Entheopoliticae vicisti
dr Jan Muchomorek
Według aneksu do Raportu Likwidacji UE przez IV Rzeszę, tzw. “Inwazja jaszczurczych przybyszy z Meth-planety na Ojropę” ma na celu zaoranie intelektualnej (nie-psychodelicznej, nie-duchowej) rzeczywistości nowożytnego zachodu i zastąpienie jej postislamskim entheotechnoneosocjalimem à la Comrades Trudeauovsky* & Sandersky (którzy są tak naprawdę sufickimi illuminati oddelegowanymi na “pozytywny” sektor NWO). Jest oczywiste, że bez legalizacji ayahuaski [1] partia “Razem” pozostanie na poziomie sentymentalnych mrzonek (i m-żonek oraz n-mężyków, dla których problem poliamorycznego komiwojażera jest, jak wiadomo, NP ≠ P). W ramach budowy V RP oraz obrony naszej rdzennej multikulturowej tożsamości zachodnio-północnej flanki zwesternizowanych (pretensjonalnych) Słowian proponujemy powołanie odłamu partii “Razem” o nazwie “Naprawdę I Całkiem Obowiązkowo Świadomie Ćpajmy” (NICOŚĆ), opartego na więziach nie ekonomicznych lecz astralnych. Należy przekonywać ludzi wspólnymi sesjami ayahuaski – czyli objawieniami ukojenia duchowego, a nie obietnicami ukojenia spraw socjalnych. Realna praktyka, a nie obietnice, wyprowadzą Dobrą Zmianę (oraz Salvię Divinorum) na ulicę. Początkiem jest powołanie KOP-WDP (Komitet Obrony Plechy “Wielki Demiurgu Przybądź”). Odpowiednie poprawki w homiliach oraz polskim tłumaczeniu KKK wprowadzi się potem. Sojusz ekonomiczno-polityczny z Chińską Republiką Ludową również. Pogłoski o tym, jakoby Narodowe Chińskie Konsorcjum Energetyczne przejęło na własność 80% plantacji ayahuaski i wprowadza na rynek syntetyczną wersję zastępczą pod nazwą “DMT B-2” (która jakoby daje iluzję astralnego ukojenia, ale równocześnie likwiduje wszelką potrzebę indywidualności) są oczywiście wyłącznie plotką złych języków. Złe języki nie ukryją się w żadnym zlewie, zaoramy je wszystkie Zandbergiem. W tym czasie “Zandberg” będzie już istniał wyłącznie jako obiegowa nazwa Centralkomitetu, bo połączenie dusz oraz ciał fizycznych i astralnych zniesie potrzebę posiadania nazwisk. Przewidział już to Plecha-Now! (Przypadek? Nie sądzę.) Błąd Lenina (który wcielił plechę oraz myśl Plechanowa) polegał na tym, że zdecydował się on pozostać grzybem sam dla siebie [2]. NICOŚĆ stworzy podstawy ustroju V RP oparte na hasłach “Wszyscy jesteśmy jedną Plechą”, “Komórczaki, dziś Promocja”, “Połączmy się w Wielką Polską Grzybnię”, “Ten Grzyb jest nasz i wasz, nie damy bić się w twarz”, “Jeszcze Grzybnia nie zginęła, póki my ją jemy”, “VI RP już nie będzie, będzie tylko RPK**”, itp. Problem Trybunału Konstytucyjnego i wszystkie inne problemy zostaną rozwiązane przez rezygnację z koncepcji niezależnego indywiduum. Przecież od dawna wszyscy wiedzieliśmy, że to jest jedyne rozwiązanie. Tak samo jak sojusz z ChRL. Ktoś wreszcie musiał to powiedzieć prosto z mostu. Witkacy wiedział i powiedział, ale społeczeństwo wtedy nie było dojrzałe na tyle prawdy. Potrzeba było najpierw więcej urawniłowki, internetów, i somy dla wszystkich. Teraz wreszcie prawda jest dostępna dla każdego w ekranach telewizorów plazmowych, powielaj uczucia i informacje z kanału LSD24 oraz z portalu Grzybni Wyborczej.
Bibliografia:
[1] http://sharahmak.com/iran-approves-the-use-of-ayahuasca/
[2] https://ru.wikipedia.org/wiki/Ленин_—_гриб
* The concept of “Comrade Trud[eau]ovsky” is CC BY-SA by Ben Burdick
** RPK, czyli Rzecz Plechowa Końcowa
(PolishPsychoNews :: Political Commentary :: 10.XII.15, Waterloo)