Standardowy pis klasyczny i kwantowy opiera się na jednym świecie albo kopii. Jendak problemy filozoficzne z interpretacją wyniku pomiaru w mechanice kwantowej doprowadziły do opcji wielu światów tak że każdy świat ma inną historię wyników pomiarów. Przez długi czas pozostawały tylko ideą abstrakcyjną nieweryfikowalną/falsyfikowalną. Jendak ostatni postęp w budowie komputerów kwantowych otwiera możliwość ich testowania jako dodatkowej przestrzeni kwantowej.
POZNAJ WIĘCEJ
Klasyczna intuicja sugeruje, że wszystkie procesy powinny być opisywane przez rzeczywiste zmienne, które zmieniaja się lokalnie — ze skończona prędkością. Jednak jest to łamane przez standarową kopenhaską interpretację mechaniki kwantowej, która dopuszcza dowolne natychmiastowe pomiary bezpośrednie i wolne wybory. Łamanie można testować doświadczalnie. Najprostszy, wyidealizowany test jest oparty o łamanie nierówności Bella. Jednak każdy eksperyment wymaga dodatkowych założeń, jak swoboda wyboru, obiektywizacja i ograniczenie komunikacji przez prędkość światła. Otwartym pytaniem jest, czy łamanie nadal zachodzi dla ogólniejszych pomiarów (których?) i mniej idealnych układów i jak to się ma do powyższych założeń.
POZNAJ WIĘCEJ
Klasyczna intuicja sugeruje, że wszystkie odwracalne procesy powinny prowadzić do lead to symetrycznych wględem czasu obserwacji. W fizyce kwantowej bezpośrednie obserwacje (pomiary) są inwazyjne więc oczywiście nie sa symetryczne w czasie. Jednal w granicy zerowej siły pomiaru obsrewacje stają się nieinwazyjne ale, zaskakująco, nadal nie są symetryczne w czasie. Ta subtelna i fundamentalna właśność jest niezależna of termodynamicznej nieodwracalności i symetrii wysokich energii (ładunek-parzystość-czas, charge-parity-time CPT).
POZNAJ WIĘCEJ
Naiwnie próznia jest pusta, więc "pustość" powinna wyglądać tak samo w każdym (inercjalnym) układzie odniesienia. Jednak kwantowa próżnia nie jest pusta, wygląda raczej jak gotując się woda (tzw. fluktuacje prózni). Wbrew pozorom, pokazanie że wciąż wygląda tak samo w każdym układzie odniesienia, jest dalece nieoczywiste. Mój dowód (poprawny, ale "perturbacyjny") wymaga rozpatrzenia czasu jako ścieżki zespolonej. Wbrew twierdzeniom "ekspertów", nie zostało to wcześniej pokazane i "proste dowody" są błędne bądź niekompletne.