[Powrót na stronę główną]

Spis treści

• Wstęp
• Urywki z Kodysei
  • BASIC times (1996-1998)
  • Nowy Wspaniały C++ (1998-2002)
  • Uzupełnienia i współpraca (2002-2005)
  • Strzęp refleksji
  • Życie po życiu
• Przegląd programów
  
  • Najważniejsze programy
  • Mniejsze programiki
  • PZL, czyli Programy Związane Lokalnie
  • I³: Instalatory i informatory
  • PONSZ, czyli Projekty O Niskim Stopniu Zaawansowania
  • PSI, czyli Projekty Społeczno-Informatyczne
• Syntetyczne rzuty oka
  
  • Przegląd RDD #1-#6
  • Chronologiczna tabela zbiorcza

Wstęp

Prehistoria mojego kontaktu ze światem komputerów zaczęła się od oglądania telewizyjnych programów Sonda i Kwant, oraz kilku epizodów grania u znajomych osób na jakichś pecetach z monochromatycznym ekranem i dźwiękiem z PC-speakera. Wtedy świat przygód na świeżym powietrzu był dla mnie ciekawszy od świata ekranowych pikseli. Gdzieś na początku 1994 roku zacząłem grywać w gry na tzw. pegazusie (klonie Nintendo Famicom), czyli podłączanej do telewizora 8-bitowej konsoli. Aby dowiedzieć się więcej o grach, w okolicach początku 1995 roku zacząłem czytać czasopisma Top Secret oraz Secret Service (w połowie 1995 roku doszedł do tego Magazyn Amiga). Stały się one dla mnie nie tylko oknem na szerszy świat komputerowy, ale też - wraz z prenumerowanymi od 1993 roku Wiedzą i Życiem oraz Światem Nauki - w ogóle oknem na szerszy świat, poza granicami podwarszawskich Ząbek. Lektura tych pism rozpoczęła mój okres aktywnej fascynacji komputerami. Mikrodokumentem tego czasu jest zbiór samodzielnie odkrytych tipsów i tricków na pegazusowe gry opublikowany w Top Secret w listopadzie 1995.

W majówkę 1995, podczas pierwszej wiosennej burzy z piorunami, do naszego domu dotarła Amiga 1200 z twardym dyskiem 80MB. I zostałem uwiedziony jej dźwiękiem, kolorem, systemem operacyjnym, a także uniwersum programów i twórczości demosceny. Od tego czasu, na dobre kilka następnych lat, ugrzęzłem w ekranie, wymieniając młodość i dioptrie na linie kodu. W sierpniu 1996 napisałem swój pierwszy działający program komputerowy - był to skrypt shella AmigaDOSu, nazywający się AZS. Od mniej więcej tego czasu moją fascynacją stało się programowanie: od zimy 1996/7 do wiosny 1998 w BASICu, od wiosny 1998 w C/C++. Jedną z konsekwencji tej pasji było powstanie kilkudziesięciu mniej lub bardziej poważnych programów oraz kilku przedsięwzięć społeczno-informatycznych, sygnowanych jako produkty "made by Rysieq". Działalność ta pozostawiła po sobie pewne ślady: pod postacią nadal używanego (co najmniej w IX LO w Warszawie) programu Panda, pod postacią (wielokrotnie zmienianej przez kolejnych administratorów) strony internetowej www.hoffmanowa.pl, oraz - co być może najważniejsze - pod postacią kilku młodych programistów, na których działalność programistyczna "made by Rysieq" odcisnęła swój wpływ (dwóch z nich zostało zawodowymi programistami). Większość tej aktywności była ściśle związana z życiem w liceum, w zasadzie była wręcz jakąś formą istnienia (zważywszy na ilość czasu którą poświęciłem na dłubanie w kodzie), i wskutek tego tematyka i styl niektórych programów nawiązywał do aspektów życia licealnego.

W tym czasie wydawałem tzw. Rysieq's Distribution Disks, czyli dyski dystrybucyjne najnowszych wersji moich programów [inspirowane częściowo amigowymi zinami, a częściowo serią dyskietek Fred Fish Disks z amigowym freewarem]. RDD #3 było wariackim sukcesem, jak na tamte czasy, bo skopiowało go bezpośrednio ode mnie, przy pomocy dyskietek, co najmniej 50 osób, RDD #5 ukazało się na płycie RysieqCD#8 jako RDD Millenium, zaś RDD #6 (niepodpisane jako element cyklu, widocznie wskutek jakiejś zawieszki umysłu) ukazało się jako fragment sekcji "bonus" na płycie Anyten Mlek CD, dołączonej do #20 pisma Anyten Mlek [więc także rozszedł się w kilkudziesięciu egzemplarzach].

Wszystkie moje programy [z wyłączeniem wersji 3.x programu Panda, sprzedanych Wydawnictwom Szkolnym i Pedagogicznym] miały status freeware, tj. całkowicie darmowego oprogramowania, które można bez ograniczeń rozpowszechniać i kopiować.

Urywki z Kodysei

BASIC times (1996-1998)

We wrześniu 1996 roku poszedłem do liceum (IX LO im. K.Hoffmanowej w Warszawie) i zetknąłem się z napisanymi w latach 80-tych w BASICu przez prof. Włodzimierza Natorfa programami analizy danych (LESQU, SERPO, TEMFU). [Ściśle mówiąc, po raz pierwszy zetknąłem się z jednym z nich, uruchomionym na komputerze MSX, w okolicach grudnia 1995, na jednym z pierwszych "spotkań zapoznawczych" do mojego profilu.] Wtedy też moja mama kupiła na kredyt - pomimo trudnej sytuacji finansowej - nowy komputer dla mnie, za co jestem po dziś dzień bardzo wdzięczny [był to PC z AMD k5 75Mhz, na którym, z drobnymi modyfikacjami, pracowałem do jesieni 2003 roku; wcześniej wspomniane Amiga 1200 oraz klon pegazusa nie były moje, lecz Janka P., który był naszym sublokatorem]. Równolegle z tymi wydarzeniami ukazał się ostatni numer (9-10/96) Top Secretu, a ja w zasadzie przestałem się interesować grami komputerowymi. W tamtych czasach dłubałem we wszystkim w czym się dało dłubać przy pomocy edytorów binarnych/heksadecymalnych, edytując "na ślepo" programy w miejscach w których miały ciągi znakowe zamiast nierozszyfrowywalnych "krzaczorów" [w ten sposób zresztą powstał mój "pierwszy" program na PC, Rysiu 1.0 (prawdopodobnie w XII.96): był to humorystyczny crack programu LESQU, zachowujący pełną funkcjonalność, ale z przeróbką większości tekstów]. Gdzieś na początku 1997 roku W.Natorf pożyczył mi manual do GW BASICa, dzięki któremu mogłem zabrać się do rzeczywistego programowania. Pamiętam jak czytałem ten manual w drodze ze szkoły do domu z dosłownymi wypiekami na twarzy (bo było mroźno). [Niestety, w moich zbiorach pozostało bardzo niewiele programów napisanych przed lipcem 1998, kiedy to wgrzebałem się disk editorem w binarną edycję logicznej struktury danych na dysku twardym, w rezultacie czego zobaczyłem jak w czasie rzeczywistym znikają dwa lata moich komputerowych precjozów (a backupu, rzecz jasna, nie miałem).] [Dużą wczesną inspiracją do programowania stał się dla mnie program "Natorf +/-" napisany przez Piotra "Traqa" Traczyka, który zobaczyłem zimą 1995/6 w Hadesie (pracowni fizycznej w piwnicy w Hoffmanowej). Umożliwiał on transformację pomiędzy długowłosą i łysą fotografią rzeczonego nauczyciela. Patrząc z lotu ptaka na przegląd programów, które później stworzyłem, widzę że ten programik zauważalnie (i może nawet nieco nadmiernie) się odcisnął na mojej twórczości.]

Nowy Wspaniały C++ (1998-2002)

Na wiosnę 1998 roku, wraz z wieloma innymi zmianami w moim życiu, nawróciłem się z BASICa na programowanie obiektowe w C++ (pod wpływem fantastycznej książki Jerzego Grębosza Symfonia C++) oraz na Windows 95, zaś od sierpnia 1998 (pod wpływem książki Andrzeja Stasiewicza Borland C++Builder. Całkiem inny świat) dodałem do tego nawrócenie na programowanie pod Windowsami 95 przy pomocy C++Buildera. C++Builder dał mi możliwość tworzenia graficznych symulacji różnych procesów rzeczywistych, co chciałem robić już w 1995/6 roku pod wpływem artykułów Dominika Szczerby w Magazynie Amiga [niestety, nigdy nie udało mi się tego zrobić na Amidze 1200, bo nie zdobyłem ani działającego na niej środowiska kompilatora C/C++, ani też dobrej książki na ten temat; wejście w świat Windows 95 i C++Buildera oznaczało też rozstanie się ze światem amigowym, do którego jednak po dziś dzień zachowałem szczególny sentyment]. Od sierpnia 1998 roku do maja 2001 trwał złoty okres mojego programowania. Na wiosnę 2001 (pod koniec pierwszego roku studiów) zdecydowałem się zostawić programowanie, wydając Pandę 2.444 oraz RDD#5. W tym samym czasie napisałem swój pierwszy wieloplatformowy program w C++, symulator pożaru lasu BurnForest, który miał własną wersję pod Windows, MS DOS, jak i pod Unixa. Na jesieni 2001 dostałem propozycję napisania nowej - istotnie ulepszonej i rozszerzonej - wersji Pandy, na zamówienie Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. Podjąłem się tego, mimo dużego obciążenia zajęciami na studiach (przy jednoczesnej aktywności w punkowym zespole Sztirlic oraz przygotowując - wspólnie z Łukaszem Degórskim - wydanie pierwszego numeru internetowego pisma Receptor), tworząc nową, przerobioną od podstaw wersję programu. 25 lutego 2002 skończyłem wersję 3.0, która została wydana jako integralna część podręcznika Fizyka i astronomia (J.Mostowskiego, W.Natorfa, N.Tomaszewskiej). Pełne prawa do sprzedaży i rozpowszechniania wersji wykonywalnej (ale nie do kodu) sprzedałem WSiPowi za jakieś 1200zł (choć znajomi "którzy się znali" mówili, że powinienem wziąć za to około 5000zł, ale negocjacji w zasadzie nie było: usłyszałem coś w stylu "albo tyle, albo sami sobie napiszemy"), co było pierwszą większą sumą pieniędzy jaką w życiu zarobiłem [pierwszym per se zarobkiem w moim życiu było około 65000 rubli, czyli około 15$, które uzyskałem w 1995 roku zbierając przez miesiąc butelki na Syberii - rzecz jasna nie całej - i oddając je, po wymyciu i odarciu wszelkich naklejek, do skupu butelek]. Za te pieniądze kupiłem sobie gitarę elektryczną (używaną podróbkę stratocastera) i piec (dość kiepski, tranzystorowy Crate 30W), które mieszkają ze mną do dziś. Praca nad Pandą 3.0 dość mocno mnie wyczerpała, i w zasadzie było to moje ostatnie "natchnione" dzieło programistyczne: potem już nie napisałem żadnego nowego istotnego programu. [Pod koniec marca 2002 na zaproszenie D.Szczerby odwiedziłem ETH w Zürichu, gdzie napisałem (od podstaw) kod programu, który docelowo miał symulować powstawanie tkanek (angiogenezę). Jednak prace te nie trwały długo, i program pozostał na bardzo prostym, funkcjonalnym, ale niezbyt ciekawym poznawczo etapie. Był to ostatni nowy program stworzony przeze mnie. Z wieloletniej perspektywy wygląda zaś na to, że pożegnalnym aktem było napisanie w czerwcu 2002 roku krótkiego tekstu poświęconego tworzeniu wygaszacza (!) ekranu w Delphi, tzn. w turbopascalowym analogu C++Buildera.]

Uzupełnienia i współpraca (2002-2005)

W latach 2002-2003 wypuściłem kilka drobnych poprawek (3.01, 3.02, 3.1, 3.2) do Pandy [oraz drobne upgrade'y do programów GenomReceptora i IleŻyjesz]. W listopadzie 2003 roku uzyskałem ponowne prawo do samodzielnej publikacji kolejnych wersji programu, i skorzystałem z tego, wypuszczając freeware'ową wersję 4.0 Pandy. Kod tej wersji różnił się w zasadzie kosmetycznie od wersji 3.2. Na tym zakończyła się moja indywidualna działalność programistyczna. W grudniu 2001 wraz z Konradem Grochowskim założyliśmy grupę programistyczną (dziś mówi się team) NitroTech (którą w sierpniu 2003 przekształciliśmy w grupę Slightly Mad), w ramach której współstworzyliśmy kilka programików (oraz przymiarek), przede wszystkim zaś - wydaną w lipcu 2004 - ostatnią wersję, 5.0, programu Panda. Kod tej wersji pisał Konrad, ja zaś byłem mentorem projektu (i częściowo kodu): podawałem specyfikacje, testowałem, wyjaśniałem, radziłem. Innym projektem, który ukończyliśmy razem w ramach NitroTech/SlightlyMad, była biblioteka DynaChar.h 0.98 (wydana w grudniu 2003), która umożliwiała obsługę dynamicznych stringów tekstowych (w stylu STL oraz jej implementacji obecnej w C++Builderze) w programach kompilowalnych na starym, "klasycznym", MSDOS-owym Borlandzie C++ 3.1 (większość kodu napisał Konrad). Manifest naszej grupy (z dn. 26 lipca 2003) był trzypunktowy:

1. Grupa Slightly Mad jest niezależnym i dobrowolnym kooperatywem programistów, których celem jest swobodne tworzenie i rozwój oprogramowania, jak również własnych umiejętności i wiedzy.
2. Ponieważ uważamy, iż naprawdę swobodne tworzenie i rozwój oprogramowania są możliwe jedynie w warunkach pełnej otwartości kodów źródłowych, jesteśmy nastawieni na tworzenie oprogramowania którego warunki dystrybucji są zgodne z GNU Public License (a zatem stanowią tzw. "Wolne Oprogramowanie"), zaś gdy jest to niemożliwe, na zasadach freeware oraz Open Source.
3. Grupa Slightly Mad jest nastawiona głównie na tworzenie multiplatformowego oprogramowania opartego na C++, jakkolwiek jest również otwarta na współpracę z programistami zajmującymi się jedną platformą (np. tylko Linux lub tylko Windows) lub/i innymi niż C++ językami programowania.

O ile skład grupy był ten sam co w wypadku NitroTech, to manifest zawierał istotne udoskonalenia (m.in. zrezygnowaliśmy z pkt.5 statutu z dn. 17.12.2001: "Złamanie którejkolwiek z powyższych zasad przez członka NITRO Tech grozi: kastracją (...), bieżnikowaniem opon mózgowych oraz wydaleniem z NITRO Tech"). Chcę tutaj uczciwie przyznać, że bez entuzjazmu i zaangażowania Konrada niewiele by w ramach naszej współpracy powstało. Po zakończeniu prac nad Pandą 5.0 (oraz po wydaniu jej w ramach RDD#6 na płycie CD dołączonej do Anytena Mleka #20), w marcu 2005 roku przeszliśmy do prac nad bardzo progresywnie wymyśloną wersją 6.0. Jednak (wskutek uwikłań nas obu w inne zajęcia na studiach), na początku września 2005 roku prace nad tym projektem się zatrzymały, i od tego czasu skończył się mój aktywny kontakt z programowaniem. [Nie liczę tutaj pisania różnych tekstów w LaTeXu, oraz różnych stron w HTMLu, bo to są jednak języki składu graficznego, a nie języki programowania sensu stricto.] [W zasadzie gazetkę Anyten Mlek, wydawaną w latach 1999-2006, można także - w pewnym sensie - interpretować jako odnogę działalności Rysieq Software: dla mnie AM był zawsze papierową formą zinu, inspirowanego w swoim powstaniu i klimacie tyleż Staszic Kurierem (i trochę też Top Secretem), co zinami amigowej demosceny, zaś rytualna forma zbierania materiałów do kolejnych numerów, opracowywania ich, a przede wszystkim składania (najpierw w M$ Wordzie, później w QuarkXPressie) była naturalnym przedłużeniem "dłubania w kodzie programów", tyle że z większym wkładem czynnika ludzkiego w wymiarze interpersonalnym. Moje zaangażowanie w Anytena Mleka było duże (choć z pewnymi przerwami) aż do wiosny 2002, po czym w zasadzie nikłe, z jednym wyjątkiem: w październiku 2004 wspólnie z Mariuszem Czarnockim-Cieciurą - wydaliśmy jubileuszowy, 44-stronicowy, numer #20.] Symbolicznym zwieńczeniem powyższej historii było prowadzenie przeze mnie ćwiczeń z C++ na Wydziale Fizyki UW w semestrze zimowym 2005/2006, w ramach pierwszego roku studiów doktoranckich. Wraz z początkiem 2006 intelektualne fascynacje mojej lewej półkuli mózgowej były już całkowicie zwrócone w innym kierunku, ku fizyce matematycznej. Jeśli mnie pamięć nie myli, w tym samym czasie okazało się, że kolekcja starych (i niegdyś ukochanych, bowiem czytanych po wielokroć) Top Secretów, Secret Service'ów, oraz Magazynów Amiga, przechowywana w piwnicy, została zniszczona przez szczury, co można potraktować jako, nomen omen, naturalną cezurę powyższej historii.

Strzęp refleksji

Programowanie to był niesamowity narkotyk. Klepanie poprawek, wymyślanie nowych procedur, klas, funkcji, interfejsu, tworzenie ukrytych komunikatów, bezwzględna precyzja myślenia kodem, debugowanie, tropienie debilnego błędu z przekrwionymi oczyma przez ostatnie dziesięć godzin non-stop (zapominając o jedzeniu, piciu, życiu), wreszcie to uczucie, kiedy właśnie kompilujesz wersję finalną (na jakiś czas przynajmniej) - to tylko skrawki przeżyć z tego wszechświata. A przecież do tego dochodziło słuchanie pracy drukarki igłowej Panasonic KXP-1150, na której wydrukowałem setki stron listingów kodu, przebijającej się przez głośno grającą muzykę, itp, itd. Jeśli chodzi o zakończenie tego magicznego romansu, to czynników było kilka: skończenie się dotychczasowej społecznej hiperpłaszczyzny odniesienia mojej programistycznej twórczości (jaką był świat licealny), "wyprztykanie się" energetyczno-programistyczne podczas pracy nad Pandą 3, świadomość tego, że jako programista jestem fascynatem-amatorem a nie profesjonalistą, niechęć czy też nieumiejętność promowania/dystrybuowania swoich programów ścieżkami szerszego dostępu niż znana wyłącznie przez znajomych królika i przypadkowych internautów własna strona www (co - w momencie kiedy hiperpłaszczyzną odniesienia stał się internet - a więc cały świat - zaczęło odgrywać rolę), oraz wiele trudnych zmian w moim życiu, które nastąpiły po wiośnie 2002 roku. Pewną rolę w odstawieniu programowania miał też rosnący kontakt ze środowiskami unixowymi (które były standardem na Wydziale Fizyki UW). Na wiosnę 2001 roku, pisząc BurnForest, po raz pierwszy pisałem kod wieloplatformowy, i zrozumiałem, że jeśli chcę dalej programować - musi to być multiplatformowo. Niestety, narzędzia do pisania multiplatformowych aplikacji okienkowych były wtedy w powijakach. W marcu 2002 roku napisałem ostatni nowy program, pod terminal graficzny X-Windows (w ETHZ), na początku lipca 2002 roku po raz pierwszy zainstalowałem u siebie na komputerze Linuxa, potem gdzieś na początku 2004 roku przesiadłem się na niego (w dystrybucji Slackware) na jakieś półtora roku non-stop. Moja miłość do C++ i C++Buildera pozostała we mnie na zawsze, ale - tak samo jak wcześniejsza miłość do Amigi 1200 - już jako sentymentalne wspomnienie bardzo intensywnego związku, nie rzeczywistość.

Nałóg pisania kodu, kompilacji, i rewizji, który mi pozostał, po dziś dzień realizuję pisząc rozmaite naukowe teksty w LaTeXu (w który wkręciłem się na jesieni 2002 roku, podejmując się [wspólnie z Ewą Słomińską, która była inicjatorką tego projektu] cotygodniowego LaTeXowania notatek do wykładu z mechaniki kwantowej), w tym również krótki i praktyczny kurs LaTeXa (który onegdaj cieszył się nawet pewną popularnością w sieci). Po kilkunastu latach tego LaTeXowania mam wrażenie, że podejście do pracy naukowej jako alternatywnej formy hobbystyczno-domowego programowania odcisnęło na mnie swoje specyficzne piętno, wyrażające się między innymi w: traktowaniu bibliografii naukowej jak systemu zależnych #include'ów (ustalanie precyzyjnych źródeł poszczególnych rezultatów to rodzaj intelektualnej archeologii), zaciętym rozwijaniu globalnie jednoznacznej notacji, oraz preferencją do produkowania rozrastających się draftów i preprintów (okazyjnie update'owanych) oraz stosów ręcznych notatek (okazyjnie skanowanych do kilkusetstronicowych pdfów), zamiast publikowania dużej ilości krótkich artykułów w poczytnych pismach. Poza analogiami stylu zachodzi też ciekawa zbieżność tematów naukowych: w tak zwanym międzyczasie stałem się ekspertem od kwantowej geometrii informacji, co jest w pewnym sensie kontynuacją tematu Lesqu i Pandy -- choć nie w kod, a w matematykę...

Życie po życiu

• Gdy z okazji zbliżającej się wigilii w grudniu 2012, podczas przerwy w pisaniu doktoratu, wpadłem do [dawnego] budynku IX LO im. Kl. Hoffmanowej (ul. Emilii Plater 29, Warszawa), zastałem tam prof. Włodzimierza Natorfa demonstrującego program Panda 5 nauczycielom licealnym :)
  
  
   
• W 2015 roku trójka ówczesnych uczniów IX LO [przeniesionego w 2014 roku z ul. Emilii Plater na ul. Hożą, naprzeciwko mojego (podówczas już byłego) Wydziału Fizyki, który zresztą jeszcze tego samego roku przeniósł się z Hożej na Pasteura] zaproponowało mi wspólne napisanie unowocześnionej wersji Pandy (7.0). Nawet spotkaliśmy się na wspólnej sesji z Konradem, który objaśnił nam jak mądrze programować :) Wtedy byłem jednak zbyt zaangażowany w inne projekty, aby przysiąść porządnie do tego, dokonać migracji kodu z Borland C++Buildera do bardziej współczesnego środowiska (qt), i idea projektu rozeszła się (niestety) po kościach.
  
  
   
• W maju 2017 roku, po zakończeniu oficjalnej ceremonii wręczenia dyplomów doktorskich przez rektor Uniwersytetu Warszawskiego, jedna z osób odbierających takowy dyplom powiedziała do mnie coś takiego: czy ty jesteś tym Ryśkiem od programu Panda? (...) Wielkie dzięki za ten program! (...) (Przy tym nie była to osoba znana mi przedtem, ani też związana w żaden sposób ze środowiskiem Hoffmanowej.) Była to dla mnie najbardziej ujmująca chwila całego wydarzenia, bo miałem poczucie, że moja niegdysiejsza programistyczna praca-i-zabawa komuś się naprawdę przydały, skoro po latach dociera do mnie takie dalekie echo, i to jeszcze w takim symbolicznym momencie. Aby jednak nie oddawać się nadmiernym falowaniom umysłu, podsumuję rzecz doktorską vrksasaną:
  
  
   

Przegląd programów

[Poniższy tekst był napisany głównie w latach 2000-2001 (z pewnymi zmianami w latach 2002-2003), i w tym sensie niesie ze sobą ówczesną charakterystykę mojego stylu. Późniejsze drobne zmiany (o charakterze faktograficznym) zaznaczone zostały czcionką w kolorze niebieskim.] Poniżej znajdują się krótkie opisy wszystkich programów wydanych przez Rysieq Software: najpierw najważniejszych, potem mniejszych, następnie związanych lokalnie (tj. ze znajomymi i ze szkołą) oraz instalatorów i programów informacyjnych, dalej - niektórych projektów PONSZ (tzn. Projektów O Niskim Stopniu Zaawansowania) oraz ważniejszych projektów PSI (czyli Projektów Społeczno-Informatycznych).
 

Najważniejsze programy

Panda

przybliżony okres tworzenia: 11.1998...6.7.2004, 7.9.2005
efekt: opublikowany
wersje: 0.5...5.0, 6.0beta11 (patrz: historia zmian)
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 5.0 [cały pakiet wraz z dokumentacją] (6.7.2004) - 834kB
wersja 4.0 [cały pakiet wraz z dokumentacją] (25.11.2003) - 738kB
wersja 2.444 (11.3.2001) - 556kB
dokumentacja do wersji 4.0 w formacie PDF
dokumentacja do wersji 4.0 w formacie PS
wersja 6.0 beta 12 [dysfunkcjonalna, niestabilna] (7.9.2005) - 712kB

Panda (program analizy danych) to program służący do kompleksowej analizy danych liczbowych, pochodzących z szeroko rozumianego pomiaru. Przy jego pomocy można badać jednostkowe cechy pojedynczej serii danych (histogram, rozkład serii, średnia, przedział niepewności pomiarowej, dopasowanie krzywej Gaussa, itd.) a także współzależności pomiędzy różnymi zmiennymi (wykres zależności, dopasowanie prostej najmniejszych kwadratów, przekształcanie zmiennych, itd.). Specyficzną cechą i zasadniczą zaletą programu Panda jest jego podobieństwo do arkusza kalkulacyjnego. Znakomicie ułatwi to posługiwanie się programem tym, którzy podstawy obsługi arkusza mają opanowane. Z kolei początkujący użytkownicy stwierdzą, że opanowanie prostych i nielicznych funkcji arkusza, występujących w Pandzie, jest bardzo łatwe. Może one w przyszłości przynieść korzyść w postaci łatwiejszego opanowania "prawdziwego" arkusza kalkulacyjnego. Nie bez znaczenia jest tu możliwość dwukierunkowej wymiany danych pomiędzy programem Panda a arkuszem kalkulacyjnym Excel.

Ze względu na swój charakter Panda przeznaczona jest przede wszystkim do zastosowań szkolnych - na lekcje fizyki, ale także chemii, matematyki i innych przedmiotów. Zastosowanie jej może wysoce uatrakcyjnić takie lekcje poprzez przyspieszenie obliczeń i wizualizację wyników przekształceń, obliczeń i dopasowań. Oczywiście, nie jest to jej jedyne przeznaczenie - z programu mogą z powodzeniem korzystać uczniowie, wykonujący w domu eksperymenty; również studenci, opracowujący ćwiczenia na pracowniach przedmiotowych ścisłych i przyrodniczych kierunków studiów. Panda zainteresuje także niejednego wychowawcę klasy, który zechce dokonać pogłębionej statystycznej analizy ocen semestralnych czy końcoworocznych, uzyskanych przez uczniów jego klasy.

Największy (ponad 1MB) z moich programów. Powstał, ponieważ żal mi było uczniów mojego liceum (i siebie samego...), którzy w XXI wieku będą musieli używać programów napisanych w latach osiemdziesiątych w BASIC-u na MSX-a (czy ktoś z was wie jeszcze, co to było?) z 48 kB RAM-u! Program "chodzi" oczywiście pod Windows. Zawiera on (chyba ;-) wszystkie proste funkcje programów statystycznych (np. badanie rozrzutu, histogramy, dopasowywanie krzywych i zależności, przekształcanie danych). Oczywiście - zawiera on rozmaite "windowsowe" bajery: drukowanie danych, drukowanie wykresów, jak również zapis wykresu do pliku graficznego.

"Za opracowanie i nieodpłatne przekazanie uczniom i nauczycielom programu komputerowego Panda" otrzymałem w listopadzie 2000 nagrodę do "Fundacji Przyjaciół LO im. Kl. Hoffmanowej". Rozwój programu wznowiłem po zakończeniu działalności Rysieq Software. Panda 3.0 została wydana przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne jako integralna część podręcznika "Fizyka i astronomia" dla liceum ogólnokształącego, profilowanego i technikum autorstwa Jana Mostowskiego, Włodzimierza Natorfa i Niny Tomaszewskiej. Do wersji 3.0 Panda była programem freeware, natomiast od wersji 3.0 pełne prawa do sprzedaży i rozpowszechniania wersji wykonywalnej programu nabyły Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne. Jednakże wraz z upływem dnia 15 listopada 2003 roku autor znów zyskał prawo do samodzielnej publikacji kolejnych wersji programu, zatem Panda 4.0 znów jest darmowa. Wersja 5.0 powstała przy współpracy z Konradem Grochowskim (który pracował nad kodem tej wersji).

BurnForest

przybliżony okres tworzenia: 23.2...11.8.2001
efekt: opublikowany
wersje: 1.0...2.6
język: C++
system: DOS/UNIX/WIN95+
archiwum: wersja 2.6 [cały pakiet wraz z pełną dokumentacją] (11.8.2001) - 522kB

 
Ideą projektu BurnForest było przeprowadzenie komputerowych symulacji pożaru lasu. Głównym celem tworzonych modeli było znalezienie wzajemnych funkcji parametrów określających warunki w lesie (np. gęstości, wilgotności, wiatru) oraz pożaru (np. czas trwania, procent spłoniętego drzewostanu). Rdzeniem projektu były dwa modele pożaru lasu, które zostały zaimplementowane w kodzie C++, a następnie uruchomione na ponad dwunastu komputerach oraz czterech systemach operacyjnych (Windows, DOS, Linux, SunOS). Implementacje, zarówno modelu 1 jak i modelu 2+, znajdują się w archiwum, które można stąd ściągnąć. Zawiera ono pełny pakiet BurnForest 2, składający się ze: skompilowanego dla Windows programu BurnForest 2.6, kodu źródłowego programu symulującego (który to jest napisany w C++ i niezależny od platformy, przygotowany do kompilacji w środowiskach MSWin 32-bit, DOS 16/32-bit, UNIX), pełnej dokumentacji projektu, oraz część (całość zajmuje ponad 14MB) wyników symulacji dla obydwu modeli. Uwaga! Przed uruchomieniem programu proszę się zapoznać z zawartym w archiwum plikiem "!uwaga!.txt".

Projekt BurnForest rozwijałem w okresie od końca lutego od końca maja 2001 [z drobnym upgrade'm w sierpniu 2001]. W maju 2001 został on odznaczony oceną bardzo dobrą na wykładzie "Modelowanie Rzeczywistości" prof. Iwa Białynickiego-Biruli, zaś w lutym 2002 otrzymał on ocenę 5+ na wykładzie "Symulacje w materii skondensowanej" prof. Ryszarda Kutnera. Pierwotną inspiracją dla powstania tego programu był artykuł "Pożar lasu" Dominika Szczerby, zamieszczony w Magazynie Amiga #50, str. 28-30 [co ciekawe, numer ten ukazał się w tym samym czasie co ostatni numer Top Secretu, tzn. w październiku 1996].

UOP

przybliżony okres tworzenia: 14.08.1998...31.07.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.0...3.0
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 3.0 (31.07.2000) - 237kB

UOP, czyli Układ Okresowy Pierwiastów, jest programem edukacyjno-naukowym. Zawiera on wiele informacji o każdym z pierwiastków, podanych w bardzo przejrzystej formie. Cały program utrzymany jest w konwencji tytułowego układu okresowego. Program, prócz wyświetlania informacji o danym pierwiastku, może ją wydrukować, bądź też wyświetlić porównanie z innymi pierwiastkami. Jest to nieodzowne źródło wiedzy dla każdego ucznia i studenta!

YAFG

przybliżony okres tworzenia: 12/15.04.2001
efekt: opublikowany
wersje: 2.0
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 2.0 (15.04.2001) - 247kB

Yafg, czyli Yet Another Fractal Generator, to program (a właściwie trzy programy) napisane w 1996 na Amigę przez Dominika Szczerbę. Programy te tak mi się spodobały, że sportowałem je na PC/Windows, dodałem w miarę efektowne i efektywne GUI oraz opcje pół-automatycznego kolorowania fraktali, eksportu do bitmapy, interaktywnego zoomu oraz indykatora postępu generowania fraktala.

Ile Żyjesz?

przybliżony okres tworzenia: 14.10.1999-14.07.2000, 21.12.2002
efekt: opublikowany
wersje: 1.3-1.45, 2.0
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 2.0 (21.12.2002) - 224kB

"Ile Żyjesz?", to, jak sama nazwa wskazuje, program obliczający czas życia użytkownika. Liczy on go w dniach i sekundach. Oprócz tego program liczy także... czas pozostały użytkownikowi do końca życia! Przy czym nie jest to czcze zmyślanie z sufitu, lecz wyliczenia oparte na analizie statystycznej na podstawie rocznika statystycznego. Program posiada także opcję tworzenia bazy danych osób. Program pod koniec 2002 roku został zupgrade'owany do wersji 2.0 na życzenie jednego z użytkowników. [Była to pani, która pracowała w punkcie xero na Hożej 69, i była osobą niezwykle ważną dla wszystkich studentów, którym masowo (za drobną opłatą) kopiowała zadania, rozwiązania, notatki, etc. Po latach, ostatniej godziny przed zapadnięciem 1 stycznia 2018 roku, spotkaliśmy się ponownie, i zupełnie nieoczekiwanie: ja jako pasażer taksówki jadącej z Ząbek do Warszawy, ona jako tejże taksówki kierowca.] [W okolicach września 2019 porównałem przewidywaną długość życia wg 'Ile Żyjesz 2.0' z tą przewidywaną wg najnowszych statystyk GUSu -- okazało się, że w ciągu ostatnich 21 lat, tj. względem rocznika statystycznego z 1998 na którym program został oparty -- przybyło mi (ale i większości Polaków) ponad 2 lata statystycznej długości życia.]

HSDD

przybliżony okres tworzenia: 03.1999...31.07.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.0...4.0
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 4.0 (31.07.2000) - 378kB

HSDD to program pozwalający na szybki dostęp do najczęściej używanych katalogów, dysków, programów, plików, adresów www i e-mail, a także na monitorowanie uruchomień komputera. Ponadto potrafi wyłączać, usypiać lub restartować komputer. HSDD może pojawiać się jako "wpisane" w pulpit napisy, albo jako przesuwalne okienko. Po kliknięciu na taki napis uruchamia się przypisany jemu program. Można więc, zamiast trzymać na pulpicie kilkanaście skrótów do najczęściej używanych programów, skorzystać z HSDD i stworzyć sobie elegancką listę. Przy projektowaniu HSDD szczególny nacisk został położony na funkcjonalność programu, w związku z czym wszystkie jego dodatkowe opcje dostępne są w menu pojawiającym się po kliknięciu w okienku programu prawym klawiszem myszki. HSDD umożliwia też monitoring uruchomień komputera (znaczy to tyle, że zapisuje datę i czas każdego uruchomienia). Dzięki temu można np. sprawdzić, "czy ktoś w trakcie mojego pobytu w Szczyrku nie zaglądał, co mam na dysku?", czy też "czy nie za często (27 razy!) włączałem komputer w ciągu ostatniego tygodnia?".

HSDD, dobrze skonfigurowany do indywidualnych potrzeb użytkownika, może znacznie ułatwić pracę z komputerem! Dowodzi tego chociażby fakt, iż w czerwcu 2002 roku, po dwóch latach od zakończenia rozwoju programu, zgłosił się do mnie nieznany użytkownik z pytaniem o nową wersję tego programu, "z którego systematycznie korzysta"!

Grawiton

przybliżony okres tworzenia: 29.10-05.11.2000
efekt: opublikowany
wersje: ...0.961
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 0.961 (4.11.2000) - 190kB

Napisałem ten program w ciągu dwóch dni, zainspirowany tym, że dwóch moich znajomych niezaleznie od siebie zaczęło pisać właśnie coś w tym stylu. A jako, że od dawna nosiłem się z pomysłem takiego programu, więc wreszcie usiadłem do klawiatury i coś zrobiłem. Program zawierał jeszcze sporo błędów, ale też jedną wysoce fajną rzecz: dynamiczną kreakcję przestrzeni zawierającej dowolną ilość obiektów. Jeee! (I dlatego przy większej liczbie obiektów jest koszmarnie powolny - cóż - za dynamiczne tablice w C++ trzeba płacić!)

Influence

przybliżony okres tworzenia: 09.04.2001
efekt: opublikowany
wersje: 0.9
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 0.9 (9.4.2001) - 230kB

Influence Simulator, czyli Symulator Oddziaływań, miał być docelowo następcą Grawitona - w pełni konfigurowalnym programem do symulacji dowolnych oddziaływań (a zwłaszcza grawitacyjnych i elektrostatycznych) dowolnie dużego zbioru obiektów quasi-punktowych z możliwością badania ewolucji krokowej układu (z możliwością modyfikacji każdego parametru układu w każdym momencie tej ewolucji). Wszystko to - przy maksymalnie intuicyjnym interfejsie uzytkownika (np. przyciski "play", "stop", "pause", "zoom"). Ogromną zaletą programu było oparcie go na dynamicznych listach obiektów, a nie na dynamicznych tablicach, dzięki czemu zyskał on, względem Grawitona, dalece większą fleksybilność. Ze względu na zakończenie działalności Rysieq Software, rozwój programu został zawieszony po opublikowaniu częściowo funkcjonalnej wersji beta.

Ramka

przybliżony okres tworzenia: 09.1998...01.08.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.0...2.6
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 2.6 (1.8.2000) - 227kB

Mój pierwszy program napisany w C++ pod Windows. Ramka to program symulacyjny, który stworzyłem, zainspirowany zadaniem powtórzeniowym z fizyki (z elektromagnetyzmu). Program symuluje sytuację przewodzącej prąd kwadratowej ramki umieszczonej w polu magnetycznym nieskończenie długiego przewodnika z prądem.

Mniejsze programiki

GFX

przybliżony okres tworzenia: 08.1997-20.10.1997
efekt: opublikowany
wersje: ...1.5
język: C
system: DOS
uwagi: mam wersję wykonywalną, nie mam kodu
archiwum: wersja 1.5 (20.10.1997) - 20kB

Małe utility, napisane w celu umożliwienia pisania programów wielojęzykowych (tzn. BASIC i C/C++). Wykrywa on rodzaj karty graficznej i trybów występujących na danym komputerze. Dzięki temu można w programach, w których operacje tego typu wymagałyby użycia wstawek asemblerowych, nie bawić się w takie rzeczy, tylko odpalić GFX-a jako program pomoczniczy.

Login/Logout

przybliżony okres tworzenia: 09(?).1997
efekt: opublikowany częściowo jako Dater
wersje: 1.0
język: C
system: DOS
uwagi: R.I.P. - kod i wersja wykonywalna zginęły

Dwa dopełniające się wzajemnie programy. Automatycznie uruchamiane podczas startu i zakończenia pracy z systemem (DOS!) pozwalały używać haseł, oraz monitorowały czas pracy użytkownika (tj. czas rozpoczęcia , czas zakończenia, czas łączny) zarówno na ekran, jak i do pliku. Logout chyba też parkował głowicę dysku, ale tego już nie pamiętam. Obydwa programy straciłem wraz z kodem, jednakże po półtora roku część pomysłów użyłem w programie Starter oraz w jego windowsowym następcy - HSDD.

Rysiows

przybliżony okres tworzenia: gdzieś w 1997
efekt: niemalże opublikowany
wersje: 3.99 ;-)
język: środowisko Resource Workshop
system: WIN 3.1x+
uwagi: R.I.P. - pliki wykonywalne zginęły

To było całkiem niezłe przedsięwzięcie! Otóż, po tym jak "złamałem" Lesqu edytorem ASCII, zacząłem się podbierać do Windows 3.1 w tym samym celu - przerobieniu komunikatów i tekstów w systemie (uwaga! modyfikacja plików .exe jest niezgodna z prawem! w USA idzie się za to siedzieć, a w Polsce sędzia nie zrozumie co to jest plik .exe...). W efekcie udało mi się przerobić niektóre systemowe aplikacje (np. Kalkulator) i już miałem publikować gdy wtem... padł mi (wówczas jeszcze tylko częściowo) twardy dysk - pliki i sektory znikały jak świeże bułeczki w ustach drapieżnych konsumentów. Podczas tego krachu udało mi się uratować część danych, niestety Rysiows zostało stracone! Później kikakrotnie nosiłem się z pomysłem ponownego wyprodukowania programu, ale weszło powszechnie Windows 95 (złamałem się na nie (ono mnie?) dopiero w ferie zimowe '1998), którego już nie chciało mi się rozbabrywać.

Starter

przybliżony okres tworzenia: 02.1999...28.07.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.0...2.2
język: C++
system: DOS
archiwum: wersja 2.2 (28.07.2000) - 25kB [program wyświetla nieaktualną informację, że jest wersją 2.14 z 13 maja 2000, ale jest to kompilacja wersji 2.2]

Starter podaje podczas startu komputera datę i czas jego poprzedniego uruchomienia oraz czas aktualny. Zapisuje ponadto do pliku czas wszystkich uruchomień komputera, co umożliwia dokładne śledzenie "czy ktoś się w międzyczasie nie dobierał do mojej ukochanej maszynki". Wszystkie możliwości Startera zawiera program HSDD, który ponadto jest programem pod Windows (Starter działa w trybie DOS) i zawiera wiele innych udogodnień.

Pole

przybliżony okres tworzenia: 03.1999...14.10.1999
efekt: opublikowany & zawieszony
wersje: 0.9...1.0
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 1.0 (14.10.1999) - 125kB

Program? Zabawka? Otwiera się okienko w Windows i podaje ile wynosi jego pole w pixelach kwadratowych. Kompletny nieużytek!

Dziecko

przybliżony okres tworzenia: 03.1999-1.04.1999
efekt: zawieszony & opublikowany
wersje: 0.1
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 0.1 (1.4.1999) - 196kB

Program będący próbą stworzenia postaci kierowaniej przez użytkownika przy pomocy klawiatury lub myszki. Udało się mi stworzyć postać poruszającą się w lewo i w prawo, oraz "wystrzeliwującą" kuleczki, jednak ze względu na to, iż nie posiadałem dostępu do procedur umożliwiających korzystanie (w C/C++ pod Windows) z przezroczystych gifów, oraz animgifów (dla niewtajemniczonych: taki format pliku z grafiką), prace zawiesiłem.

Kill'em All!

przybliżony okres tworzenia: 05.1999...
efekt: zawieszony
wersje: 0.xx
język: środowisko Klik&Play
system: WIN 3.1x & WIN95+

Gra tworzona przy pomocy pakietu Klik&Play. Kosmiczna strzelanina z ładną 32-tys. kolorową grafiką, ładnym dźwiękiem, dużą ilością efektów specjalnych i (co najważniejsze!) dużą porcją grypsów. W połowie roku 1999 zawiesiłem ten projekt z powodu tymczasowego wstrętu do programowania, choć z łezką w oku wspominam tekst z intra: "Po raz n-ty obcy opanowali galaktykę. Z braku chętnych zostajesz ochotnikiem do spełnienia (jakże ciekawego i fascynującego...) zadania: zabij ich wszystkich!"...

TxV

przybliżony okres tworzenia: ...09.05.2000-12.2000
efekt: nie opublikowany
wersje: 0.22beta, 0.23beta
język: C++
system: WIN95+

Czyli Texture Viewer - program do przeglądania tekstur. Napisany na własny użytek, ale jak ktoś chce go mieć, to mu dam.

Ag2Txt

przybliżony okres tworzenia: 15.05.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.01PC
język: C
system: DOS
archiwum: 1.01pc (15.05.2000) - 13kB

Ag2Txt to konwerter formatu AmigaGuide do formatu zwykłego pliku tekstowego, przekompilowany ze zmianami na podstawie kodu amigowego programu Ag2Txt 1.0, napisanego przez Stefana Kosta.

VaraOS

przybliżony okres tworzenia: 21-23.07.2000, 23.10.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.1-1.2
język: BASIC/BAT/C
system: DOS

VaraOS (dawniej: LamerOS) to pseudo-quasi-(...)-OS, wyróżniający się ciekawymi poleceniami i nietypowym interface'm. W wyobrażeniach moich projekt ten ze szkieletu szybko napisanego w BAT/BAS miał się przekształcic w specjalnie skonfigurowane środowisko - zbiór niewidzialnych (rename'owane lub wyłączone polecenia command.coma) mini-programów w C++ na FDD z lekko zmodyfikowanym MBR-em & command.comem. Ale nie chciało mi się już tak komplikować...

Lupa

przybliżony okres tworzenia: 29.12.2000
efekt: opublikowany
wersje: 0.1
język: Assembler x86
system: DOS

Lupa to prosty program w ASMx86 przekompilowany z ciekawymi zmianami z przykładowego programu-efektu dostarczonego mi przez Czarka Buczyłkę.

GfxDemo

przybliżony okres tworzenia: 08.01.2001-12.01.2001
efekt: opublikowany
wersje: demo
język: C++
system: WIN95+
archiwum: demo (12.01.2001) - 148kB

Wbrew nazwie nie ma to wiele wspólnego z onegdaj napisanym przeze mnie programem Gfx. GfxDemo to (docelowo) program przeznaczony do obróbki grafiki. Tymczasem zawiera on jedynie procedury negatywu i szumu, ale...

Matrix

przybliżony okres tworzenia: 20.01.2001
efekt: opublikowany
wersje: -
język: C++
system: WIN95+
archiwum: jedyna wersja (20.01.2001) - 154kB

(prawie) ostatnie słowo.
(prawie) ostatni program.

Bert4

przybliżony okres tworzenia: 6-7.3.2001
efekt: nieopublikowany
wersje: 1.0-1.1
język: C++
system: DOS/Unix [iostream.h]

Próba rozwiązania czwartego paradoksu Bertranda metodą Monte Carlo.

GenomReceptora

przybliżony okres tworzenia: 14.8-20.10.2001, 17-20.9.2002
efekt: nieopublikowany
wersje: 1.0-2.3, 2.4-2.41
język: C++
system: WIN95+

Program stworzony na potrzeby internetowego magazynu Receptor. Była to baza danych z artykułami, połączona z edytorem, oraz generatorem stron do magazynu według szablonu zadanego w osobnym pliku.

DynaChar

przybliżony okres tworzenia: 12.12.2001-15.12.2003
efekt: opublikowany
wersje: ...-0.98
język: C++
system: DOS/Unix [iostream.h]
archiwum: wersja 0.98 (15.12.2003) - 34kB

Biblioteka dostarczająca nowoczesne, w pełni dynamiczne i łatwe w użyciu narzedzia do obsługi ciągów znakowych, dzięki zastosowaniu listy jako szkieletu projektu. Specyfiką i kluczową własnością CharList/DynaChar jest całkowita implementowalność na starych środowiskach programistycznych C/C++, gdzie nie można używać bibliotek STL ani słów kluczowych throw/catch (przykładem takiego środowiska jest używany przez autorów kompilator Borland C++ 3.1 zainstalowany na komputerze PC klasy 286). [Biblioteka ta była stworzona głównie przez Konrada Grochowskiego, przy pewnej współpracy ze mną (detale opisane są w pliku).]

Skin/Mask Generator

przybliżony okres tworzenia: 15.3.2002
efekt: nieopublikowany
wersje: 1.0
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 1.0 (15.3.2002) - 201kB

Generator "skórek" do programów tworzonych pod Borland C++Builderem oraz Delphi, umożliwiających tworzenie okien programów, które nie były kwadratowe, lecz o dowolnych kształtach, zadanych "maskującą" grafiką.

MicroIDE

przybliżony okres tworzenia: 18-29.3.2002
efekt: zarzucony
wersje: brak (pseudo-1.0)
język: C++
system: WIN95+

Wspólnie z Konradem Grochowskim rozpoczęliśmy pracę nad minimalistycznym projektem IDE (edytora wyposażonego w podświetlanie składni i wywoływanie kompilatorów), ale po wstępnej pracy nad kodem, projekt ten został przez nas zarzucony.

Angiogenesis

przybliżony okres tworzenia: 25.3-2.4.2002
efekt: zarzucony
wersje: brak
język: C++
system: SunOS

Pod koniec marca 2002 na zaproszenie Dominika Szczerby odwiedziłem ETH w Zürichu, gdzie pisałem (od podstaw) kod programu, który docelowo miał symulować powstawanie tkanek (angiogenezę). Jednak prace te nie trwały długo, i program pozostał na bardzo prostym, funkcjonalnym, ale niezbyt ciekawym poznawczo etapie. Był to ostatni nowy program stworzony przeze mnie.

PZL, czyli Programy Związane Lokalnie

Rysiu

przybliżony okres tworzenia: 12.1996-11.1997 & 02.05.2000-31.07.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.0-3.0 & 4.0
język: BASIC/C
system: DOS
uwagi: utraciłem kod, potem odzyskałem z pamięci
archiwum: wersja 4.0 (31.07.2000) - 143kB

Rysiu to podróbka znanego powszechnie niegdyś w IX LO programu analizy danych pomiarowych "Lesqu", używanego na lekcjach fizyki i techniki. Zawiera wiele wesołych tekstów i nieoczekiwanych zwrotów akcji ;). Jest to "w czystej postaci esencja wytworu chorego umysłu", jak się wyraził pewien znajomy humanista. Względem oryginału przerobione zostały wszystkie teksty i komunikaty, program został umuzyczniony i ukolorowany, przy czym zachował funkcjonalność pierwowzoru, a nawet dodana została obsługa ewentualnych błędów użytkownika! Oprócz tego Rysiu zawiera w sobie oryginalną wersję Lesqu, która, prócz "spolszczenia" (zamiast "a" jest "ą", zamiast "c" - "ć", etc.) nie jest w żaden sposób zmieniona, co umożliwia konserwatystom normalną (psychicznie) pracę z programem. Jest to program działający w DOS.

Mój pierwszy "poważny" program. Pierwsza wersja powstała w wyniku edycji BASIC-owego pliku "wykonywalnego", nie będącego tekstem ASCII, pod edytorem... tekstów ASCII! Program rozwijałem przez ponad rok, aż do wesji 3.0. Niestety... realizacja kolejnych pomysłów stała się niemożliwa, bowiem w wyniku "padu" dysku utraciłem kod źródłowy programu. Uratowała się jednak wersja wykonywalna programu z X.1997. Jednakże w maju 2000, tydzień przed moją maturą, udało mi się odzyskać kod (wychwytując jego zdekodowane fragmenty ze swapfile'a[!]) i po wielu ulepszeniach powstała wersja 4.0... [Ta wersja była jednocześnie moim ostatnim programem napisanym w BASIC. Po latach ktoś się mnie spytał, dlaczego nazwałem ten program "Rysiu" a nie "Ryśqu" (jako że druga z tych nazw jest znacznie bardziej strukturalnie soczysta). Przyznam szczerze, że nie wiem. Prawdopodobnie po prostu nie przyszło mi to do głowy.]

MKwŻWpH

przybliżony okres tworzenia: kod: 01.1997-10.1997 (stracony), 08.1999-10.1999; scenariusz: 01.1997-09.1999; re-revised: 09.07.2000, 13.12.2000; small corrections: 03.03.2001, 30.07.2003
efekt: zawieszony w produkcji
wersje: 0.05+ (stracone), 0.43...0.452
język: BASIC/C (stracone), C++/HTML
system: DOS (stracone), WIN95+
uwagi: kod utracony, reanimacja, brak dobrego engine'u
archiwum: wersja on-line html 0.452 (30.07.2003)

Czyli "Mrożąca Krew w Żyłach Wycieczka po Hoffmanowej". Komputerowa gra RPG z bardzo rozbudowanym "światem" (na papierze było tego wiele kartek zeszytu A4), którą tworzyłem razem z Szympansem (tj. Szymonem Hoserem, mł. Hosi, w skrócie: moim kolegą z klasy). Niestety wstępny projekt programu został zniszczony, ponieważ padł mi dysk twardy. Po dwóch latach leżenia scenariusza w szufladzie stwierdziłem, że jednak popełnię ten grzech i zakoduję grę. Efekty okazały się być chyba nawet lepsze, niż początkowo z Szympansem zakładaliśmy, ale nie miałem czasu, aby skończyć wklepywanie fabuły. Teraz już jest "po ptokach" i czasy opisywane w MKwŻWpH są już przeszłością. Niemniej jednak, aby chociaż oddać część psychodelicznego "klimatu" gry, publikuję tutaj to, co testowo wklepałem. [Szczególnie polecam obejrzenie długiej animacji w gifie, znajdującej się w punkcie "Dramatis personae", którą stworzyłem w sierpniu 1999.]

Prezent

przybliżony okres tworzenia: 06.1997
efekt: opublikowany
wersje: 1.0 (z Rysiu 2.6/2.7)
język: BASIC/C
system: DOS
uwagi: prezent

Program-prezent dla prof. Natorfa z okazji ukończenia (przeze mnie, oczywiście ;-) pierwszej klasy liceum. Zawierał on fotkę klasową, podziękowania, oraz (prowokacyjnie...) wersję 2.7 programu Rysiu. Wszystko ujęte było ładnie w jednego .exe-ka. Kopii zarówno kodu źródłowego, jak też programu, nie posiadam.

4Max Demo

przybliżony okres tworzenia: 06.1997-07.1997
efekt: opublikowany
wersje: 1.0
język: C
system: DOS
uwagi: prezent, R.I.P. - kod i wersja wykonywalna zginęły

Kolejny program powstały na kanwie BGI-manii. Było to graficzne demo możliwości BGI, oparte na BGI-demie Borlanda, zawierające rozmaite efekty graficzne. Program powstał jako prezent dla mojego brata ciotecznego - Maxa (dlatego się zresztą tak a nie inaczej nazywa). Program i kod utraciłem podczas padu HDD, być może mój brat posiada kopię [w co jednak wątpię].

Move HoffmaniaQ

przybliżony okres tworzenia: 06.1997-09.1997
efekt: zawieszony
wersje: 0.xx
język: C
system: DOS
uwagi: R.I.P. - kod i wersja wykonywalna zginęły

Program ten powstał w wyniku mojej fascynacji możliwościami Borland Graphics Interface (czyli BGI). Docelowo miała to być interaktywna (cóż za słowo!) demonstracja przedstawiająca poruszającego się po ekranie Hoffmaniaka, czyli, w skrócie, ludzika. Wszystko to było kreślone nie z uprzednio przygotowanych grafik, lecz na żywo rysowane za pomocą prostych figur geometrycznych (koło, łuk, prosta, krzywa łamana). Program zawiesiłem w produkcji ponieważ nie spodobały mi się efekty. Jakkolwiek to co powstało zasługuje na ujęcie w tej liście.

Sierpem

przybliżony okres tworzenia: 08.1997
efekt: zawieszony
wersje: 0.9
język: BASIC
system: DOS
uwagi: R.I.P. - kod i wersja wykonywalna zginęły

Kolejna parodia szkolnego programu. Tym razem sparodiowaniu uległ program Serpo. Program ukończony był w ~90% i już, już miał być opublikowany, ale z powodów niezależnych (HDD) utraciłem wszystko. [Dziś nie mam pewności czy rzeczywiście ten program był gotowy w takim procencie, bo nie pamiętam tak intensywnej pracy nad nim, jak nad LESQU. Choć pamiętam, że rzeczywiście coś w tym Serpo dłubałem. Oceniałbym stan ówczesnych prac raczej na =<~40%]

Tempol

przybliżony okres tworzenia: 08.1997
efekt: zawieszony
wersje: 0.9
język: BASIC
system: DOS
uwagi: R.I.P. - kod i wersja wykonywalna zginęły

Jak wyżej, tyle, że była to parodia programu Temfu. Niestety... historia tego programu również zakończyła się jak wyżej. Zarówno Sierpem, jak i Tempola, chyba już nie będę kodował od nowa, ponieważ programy te tworzyłem dla zabawy, a odgrzewane dowcipy nie zawsze mi smakują. [Dziś nie mam pewności na ile się w to Temfu wgryzłem, a na ile planowałem to zrobić i byłem na etapie wczesnych przymiarek typu PONSZ.]

opGA

przybliżony okres tworzenia: 12.1998
efekt: zawieszony
wersje: brak
język: C++
system: WIN95+

Osobisty program Gosi Alboszty. Program, który miał być mikołajkowym prezentem dla wyżej wymienionej koleżanki z mojej klasy. Ideą programu był dualizm iteracyjno-komiczny. To znaczy: program miał za zadanie generowanie tzw. dywanów iterowanych (dla niewtajemniczonych: takie ładne obrazki, wywodzące się mniej więcej z tych samych okolic co fraktale), a prócz tego zawierał dużo rozmaitych niby-ukrytych komunikatów o zabawnej treści. Nie wyrobiłem się jednak czasowo (jakieś klasówki) przed mikołajkami, a program był tak silnie związany z adresatem, iż nie było sensu go kończyć. Procedury iteracyjne miałem potem zamiar wykorzystać w generatorze fraktali (szerzej o nim gdzieś poniżej), ale zawiesiłem zabawę z programowaniem na czas nieokreślony.

PytAnia

przybliżony okres tworzenia: (...28).07.1999
efekt: opublikowany
wersje: 1.0
język: C++
system: WIN95+
uwagi: prezent

Prezent dla pewnej Ani Winiarek, która jest jedynym właścicielem tego programu. Aczkolwiek to już tylko historia...

Natorf

przybliżony okres tworzenia: 29.07.1999-10.1999, 14.06.2001, 26-30.07.2003
efekt: opublikowany
wersje: 1.0-1.1, 2.0, 2.5
język: środowisko Resource Workshop
system: WIN95+
uwagi: oparte na programie GetSaddam, wersja 2.0 i 2.5 stworzona została przez Konrada "Grocha" Grochowskiego na bazie wersji 1.1
archiwum: Wersja 2.5 (30.07.2003) - 397kB

Natorf jest rozrywkowym (ze względu nie tylko na przeznaczenie, ale i na zawartość) programem, umożliwiającym każdemu uczniowi "podziękowanie" pewnemu profesorowi Natorfowi poprzez... polowanie na niego! Do wyboru są dwie opcje - polowania ręcznego, oraz automatycznego. Podczas polowania automatycznego komputer sam stara się ustrzelić profesora, co mu zresztą prawie zawsze wychodzi [ach, ta dzisiejsza technika ;-)]. Natomiast podczas polowania ręcznego użytkownik sam może popisać się zręcznością w "dziękowaniu". Możliwa jest eksterminacja profesora za pomocą rozmaitych metod: rakiety ziemia-powietrze, rakiety ziemia-ziemia, armaty, oraz... zrzucenia nań kowadła! Po zakończeniu polowania program wyświetla statystyki - liczbę oddanych strzałów, liczbę trafień, etc.

Uwaga! W związku z charakterem programu można go uznać za NIEMORALNY, wobec czego zabrania się jego uruchamiania, bądź korzystania, bądź oglądania, osobom Z BRAKIEM POCZUCIA HUMORU!

Program ten był oparty na scrackowanym innym programie - GetSaddam - i nieoczekiwanie sam doczekał się własnego cracku - w roku 2001 Konrad "Groch" Grochowski skrakował Natorfa, upgrade'ując bronie, m.in. wprowadzając miażdżący postument "E=mc²", podręcznik do fizyki, oraz Gigaelektronowoltomierz. W roku 2003 - niespodziewanie dla wszystkich - Groch jeszcze raz scrackował program, dodając kolejne bronie: promieniotwórczą kulę, kulę ze znakiem pi, błyskawicę, oraz zmienił wdzianko profesora na Brązową Marynarkę i Jedynie Słuszny Czerwony Krawat.

WSW

przybliżony okres tworzenia: 27.11.1999, 26/7.07.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.0
język: C++
system: WIN95+
archiwum: 1.0 (26/7.07.2000) - 154kB

A ten program powstał całkowicie przypadkowo i właściwie nie wiem po co go opublikowałem, ale cóż...! Powstał on bowiem w trakcie prac nad grafiką do Hadesu 3D, MKwŻWpH i do Natorfa - bawiłem się wówczas przekształceniami zdjęcia w/w profesora. No ale niepostrzeżenie przeglądarka morphingu zamieniła się w program. WSW znaczy "Wybierz Swojego Włodzia".

Tribute

przybliżony okres tworzenia: 15/16.04.2001
efekt: opublikowany
wersje: 1.0
język: Delphi
system: WIN95+
archiwum: wersja 1.0 (16.04.2001) - 208kB

Tribute składa się z dwóch niezależnych programów: WN.EXE, oraz BWW.EXE. Programy te są hołdem złożonym przeze mnie dwojgu nauczycieli (Włodzimierzowi Natorfowi oraz Beacie Wanago-Wojtczak), którym wiele zawdzięczam (a ponadto ich lubię). Po uruchomieniu programu w różnych miejscach pulpitu pojawia się głowa odpowiedniej postaci, mówiąca jeden ze swoich autentycznych tekstów.

I³: Instalatory i informatory

RDD vol.1 Installer

przybliżony okres tworzenia: 02.1997
efekt: opublikowany
wersje: 1.0
język: TURBO BASIC
system: DOS
uwagi: R.I.P. - kod i wersja wykonywalna zginęły

Pierwszy program instalacyjny mojej produkcji. Obsługiwał on pierwszy numer Rysieq's Distribution Diska. Przeprowadzał operacje zarówno kopiowania jak i pakowania/rozpakowywania (korzystając z archiwów .wad, będących w rzeczywistości archiwami .rar). Zawierał również drobne procedury obsługi błędów i (chyba) tworzył pliki tymczasowe. Z w/w przyczyn utraciłem zarówno kod jak i wersję wykonywalną.

CD Installer

przybliżony okres tworzenia: 12.1998
efekt: zawieszony
wersje: brak
język: C++
system: WIN95+

Program, który miał docelowo zajmować się obsługą danych i programów na moich dwóch kompaktach. Niestety, przez długi czas nie miałem możliwości zgrania kompaktów, a gdy już doszło do ich zgrywania, to odechciało mi się tworzyć bazy danych na potrzeby CD Installer, przez co nigdy nie opuścił mojego twardego dysku.

RDD vol.3 Informator

przybliżony okres tworzenia: 08.1999-10.10.1999
efekt: opublikowany
wersje: 3.02 (wł. 1.02)
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 3.02 (wł. 1.02) (10.10.1999) - 242kB

Program stworzony w celu obsługiwania RDD#3. Zawierał wciskane trójwymiarowe napisy, animowane rozwijanie się okien i inne bajery.

RDD vol.3 Installer

przybliżony okres tworzenia: 09.1999-10.1999
efekt: nie opublikowany
wersje: 1.0
język: C++
system: WIN95+

Program, który miał instalować RDD#3 na dysku użytkownika. Niestety był za duży, przez co archiwum RDD#3 nie mieściło się na jednej dyskietce. No i dlatego go nań nie zamieściłem.

RDD vol.4 Installer

przybliżony okres tworzenia: ...27.07.2000
efekt: opublikowany
wersje: 1.0
język: środowisko Resource Workshop + WinRAR
system: WIN95+

Instalator czwartego wydania Rysieq's Distribution Disków (mieszczącego się już na kilku dyskietkach)

RDD vol.4 Informator

przybliżony okres tworzenia: 01.08.2000-18.02.2001
efekt: opublikowany
wersje: 1.01, 1.1, 1.11
język: C++
system: WIN95+
archiwum: wersja 1.11 (18.02.2000) - 195kB

Przeglądarka oraz informator w jednym, czyli po prostu program obsługujący czwarte wydanie Rysieq's Distribution Disków.

RysieqCD 8

przybliżony okres tworzenia: 01.05.2001
efekt: opublikowany
wersje: 1.0
język: C++
system: WIN95+

RysieqCD volume 8 to wydana przeze mnie płyta podsumowująca działalność Rysieq Software. Zawierała ona (pożegnalną i ostatnią) piątą edycję Rysieq's Distribution Disków - 36 megabajtowe RDD Millenium, a nadto dużo dodatków. Cała płyta była obsługiwana przez program Rysieq_CD8.exe, który (z ciekawostek) był autorunowany, uruchamiał odtwarzanie powitalnego utworu MP3 [było to stworzony niewiele wcześniej Back2Life!], oraz miał automatycznie aktywujące się, pod wpływem najechania myszką, przyciski. Program ten był ostatnim programem wydanym przez Rysieq Software i na jego wydaniu, wraz z płytą RysieqCD#8, Rysieq Software zakończyło programowo swoją działalność. [Później napisane programy były "aktywnością w kontekście" rozmaitych zewnętrznych sytuacji.]

PONSZ, czyli Projekty O Niskim Stopniu Zaawansowania

PONSZ, to programy, których pomysły wpadły mi do głowy, jednak zaawasowanie prac nad nimi było na tyle nikłe, że nie zasługiwały na określenie ich mianem programów. Poniżej możesz sobie poczytać o tych, którymi się przez jakiś czas zajmowałem i o których jeszcze nie zapomniałem ;-).

Hades 3D

Strzelanina w rodzaju "Operation Wolf". Scenariusz gry jest następujący: przed graczem znajduje się szkolna pracownia fizyczna - Hades. W tle - katedra. W różnych miejscach pracowni pojawia się co chwila pewien fizyk ;-), który rzuca czymś w gracza (np. dziennikiem, wskażnikiem, wektorem, kolbą, kredą, etc.). Gracz ma za zadanie zastrzelić profesora, oraz przeżyć. W zależności od zebranych bonusów (wódka, piwo, papierosy, nagroda Nobla, ...) dysponuje on rozmaitymi narzędziami do zabijania - nóż, RKM, CKM, Uzi, miotacz ognia, panzerfaust, (...). Programem nie zająłem się "na poważnie" z powodu moich miernych zdolności graficznych, jeślibym jednak znalazł "chętnego" grafika, to kto wie... A w międzyczasie stworzyłem namiastkę Hadesu 3D - program "Podziękuj Profesorowi" (="Natorf"), chociaż właściwie to kod "Natorfa" nie jest mojej roboty...

Trumniarz

Trójwymiarowa demonstracja graficzna. Program umożliwiający skomponowanie sobie własnej trumny z istniejących składników: rodzaju drewna, kształtu trumny, wyposażenia wnętrz, etc. Wszystko trójwymiarowo - można otrzymaną w ten sposób trumnę obracać. Program zawiesiłem z braku umiejętności graficznych, oraz (co ważniejsze!) z braku wiedzy na temat procedur grafiki 3D.

RKS

Rysieq's Keyboard Simulator. RKS miał być (jak sama nazwa wskazuje) emulatorem elektronicznego pianinka na klawiaturze komputera. Prócz tego mógł ogrywać uprzednio skomponowane melodie, oraz generować własne. Dlaczego nie zająłem się programem "na poważnie"? Sam nie wiem.

Virus Workshop

Miał to być w zamierzeniu program (a właściwie środowisko) do tworzenia własnych wirusów, a dokładniej: do generowania wirusów plikowych z trzech różnych rodzin, z możliwością dodania własnych komunikatów, kolorów ekranu, dźwięków, etc. Programu nie napisałem, ponieważ nie chciało mi się opanowywać asemblera x86.

Wyścigówki

Myśl o programie zainspirowana była programem o takiej samej nazwie, acz produkcji pewnego absolwenta mojego liceum (może go znasz? nie... nie chodzi o Lenina!) znanego powszechnie jako TraQ. "Wyścigówki" miały być wesołą gierką, ale jako, że miałem jeszcze weselsze i ciekawsze pomysły do zrealizowania, projekt utknął.

Szachy Proffesional

Z miejsca chciałbym zaznaczyć, że to "proffesional" było dla zgrywu (tym większego, że program ten został profesjonalnie... nie skończony!). Pomysł na zrobienie tego programu wpadł mi do głowy po tym, jak skończyliśmy z Szympansem prace nad MKwŻWpH. Był to czas, kiedy Szympans zagrywał namiętnie w szachy z innym moim kolegą z klasy - Supciorem (tzw. Maciejem Kamińskim, blondynem o rudej brodzie). Jako że miałem dwóch speców od teorii, a sam uważałem się za wystarczająco dobrego gościa od łopaty... to jest... eee... przepraszam.... chciałem powiedzieć: komputera, postanowiłem: robimy "Szachy". Chyba ze dwa razy siedzieliśmy nad zbiorem reguł ruchu figur, po czym nadszedł "okres klasówkowy, co to mózg wypala z głowy"... i się skończyła praca nad programem.

MKwŻWpH 2

W książce o wesoło [?] brzmiącym tytule "Największe spiski w historii" można znaleźć następujący fragment: "podczas gdy świat zastanawiał się, czy dojdzie do [trzeciej] wojny światowej, w Pentagonie zastanawiano się już nad czwartą, bowiem sądzono, iż zajmowanie się wyłącznie trzecią to zbytnia krótkowzroczność". Tak też i ja - podczas, gdy pierwsza część MKwŻWpH jeszcze nie była skończona, już zastanawiałem się nad drugą. Miała ona zawierać m. in. wstawki video i być "pod Windows". Tymczasem MKwŻWpH cz. 1 ugrzęzła, a wraz z nią MKwŻWpH 2. Obecnie udało mi się jednak zrealizować część części pierwszej, która zawiera elementy części drugiej (MKwŻWpH cz. 1 miała być w naszym zamierzeniu grą tekstową z zerem grafiki, tymczasem to, co powstało jako MKwŻWpH grafikę zawiera). W związku z tym część 2 może powstanie, ale pewnie nie.

KGB-FBI/FractalX

Kolejny Generator Bardzoładnych - Fraktali, Brytwanek, Iteracji. Jak sama nazwa wskazuje KGB-FBI (dawniej pod nazwą KGB-CIA, rozszyfrowanie tego "CIA" pozostawiam Tobie) miał to być "jajcarski" programik robiący bardzo ładne rysuneczki na podstawie procedur iteracyjnych (tego samego, co miał zawierać opGA). Rysuneczki te mógł dowolnie zwiększać, zmniejszać, skalować, zapisywać do pliku graficznego, ustawiać jako tapetę na pulpicie w Windows, oraz robić różne inne fajne rzeczy. Pracę nad projektem wstrzymałem, zaś w czerwcu 2000 zmieniłem nazwę projektu na FractalX i na tym projekt utknął ostatecznie. Jednakże - niespodziewanie dla mnie samego - idea projektów linii opGA (1998) - KGB-FBI (1999) - FractalX (2000) znalazła ostateczną realizację w przedostatnim programie wydanym przez Rysieq Software - YAFG 2.0 (2001).

Texter

Chcesz zaszyfrować sobie liścik miłosny? A może chciał(a)byś policzyć ile razy w tekście "Hamleta" występuje słowo "God"? A może chcesz przepisać swoje wypracowanie z polskiego wspak? Napotkałeś(aś) list pisany po polsku, tyle że zamiast ąćężźśńó masz jakiesz "krzaki"? Radą na twoje problemy jest Texter! Texter - rozwiązuje niebanalne problemy w niebanalnym świecie! (Nie wiem dlaczego nie skończyłem - w '99 odkryłem moje zapiski w związku z pracą nad tym programem z '97!)

Adresik

Mój kolega - Domax (Grzesiek Adamczewski) posiadał kiedyś komputer. Pewnego dnia stwiedził, że czegoś mu w życiu brak. Poszedł do swego kumpla od zupy - Ryśka. "Rysiu, moje życie nie ma sensu" - zwierzył mi się. "Dlaczego?" - zapytałem. "Bo mam kupę znajomych (to znaczy: są znajomi i jest ich kupa = dużo, a nie: jest kupa i jest ona znajomych) i muszę trzymać ich wszystkie adresy na jakichś kartkach, które ciągle gubię, łaaaa!!!... Nie wytrzymam więcej! NAPISZ MI TELEFONICZNO-ADRESOWĄ BAZĘ DANYCH na mój poczciwy komputer!!!" Rysiek, widząc, że jego przyjaciel jest u progu załamania nerwowego, zakasał rękawy i wziął się do roboty. Program był w pierwszej fazie tworzenia, gdy Grzesiek stwierdził "Kupić! Kupić! Kompakt! Kompakt! Błyszczy! Umba! Umba! Giełda! Forsa! Kupić!". Doszło więc do zakupienia na giełdzie CD-ROM'u, przez co (mówiąc w skrócie) Grześ musiał chłodzić komputer suszarką do włosów. Od tego czasu nie posiadał on już komputera (dlatego też "Adresik" nie powstał).

PL2PL

Działający w trybie DOS konwerter pomiędzy 30 (tak!) różnymi standartami kodowania polskich liter.

Pryzmat

Program - symulator optyczny: użytkownik dostaje tablicę, na której może ustawiać różne przyrządy optyczne: pryzmaty, soczewki, lustra, etc., oraz źródła światła (monochromatyczne, białe, etc.), a następnie odpala ustawioną maszynerię. Projekt był fajny i miał szansę stać się moim najulubieńszym programem, ale nie chciało mi się już programować, tak więc, przynajmniej w najbliższej przyszłości, pojawienia się Pryzmatu oczekiwać nie należy.

Rejestrator

To miał być program modyfikujący rejestr Windows, tak aby wykorzystać jego ukryte możliwości. Jednakże po pewnym czasie stwierdziłem, że mi się nie chce, a w eterze znajduje się wystarczająco dużo programów tego typu.

WinStars

Dla tych co znają program Bistar: to miało być takie coś, tylko że pod Windows i oczywiście lepsze. Dla tych co nie znają: to miał być symulator grawitacyjnych oddziaływań w systemie gwiezdnym kilkuelementowym (układ podwójny, księżyc-planeta, planeta(y) w układzie podwójnym i inne, trochę bardziej udziwnione). Tego też nie zrobiłem, bo już mi się nie chciało. Jakkolwiek stworzony przeze mnie program Graviton realizuje wszystko to, co miał realizować WinStars.

PSI, czyli Projekty Społeczno-Informatyczne

Oto zgrubszy spis projektów zakrojonych na szeroką skalę, które (s)tworzyłem w latach 1999-2004:

 Strona WWW IX LO im. Kl. Hoffmanowej w Warszawie [3.1998-9.1999++]

Bieg rzeczy na tym ziemskim łez padole był taki, że byłem pomysłodawcą i twórcą strony WWW IX LO. W (mojej) czwartej klasie przekazałem ją w ręce Roberta Trzaskowskiego. Oczywiście www.hoffmanowa.pl działa i rozwija się nadal. Archiwalna wersja strony (z 6 września 1999) - ostatnia stworzona przeze mnie.

 CpH [3.1999-9.1999]

"Czy pamiętasz Hoffmanową?" - projekt interaktywnej bazy danych o absolwentach, który docelowo miał być zamieszczony na stronie www.hoffmanowa.pl. Zebrałem 52 kontakty, po czym cały projekt (wraz ze stroną WWW Hoffmanowej) przekazałem Robertowi Trzaskowskiemu, który to, z pewnym opóźnieniem, na bazie CpH opracował internetową bazę danych o absolwentach. Co się z nią potem stało - nie wiem.

 Anyten Mlek [10.1999-05.2006]

Niezależna Gazetka Szkolna Anyten Mlek - dość dziwna, sądzę, iż nonkonformistyczna, na pewno psychodeliczna, ale co najważniejsze: istniejąca do dziś i nadal kupowana przez "szerokie" (100-200 egz/miesiąc) rzesze młodzieży. Ot, co. W roku 2000 Anyten Mlek zajął II miejsce w konkursie gazetek licealnych organizowaną m.in. przez Gminę Warszawa-Centrum i Stowarzyszenie Młodych Dziennikarzy "Polis", a ja sam zostałem wyróżniony osobną nagrodą (czy też nagrodzony osobnym wyróżnieniem?). W roku 2002 Anyten Mlek przekształcił się w Niezależny Nieregularnik Intelektualno-Artystyczny i w tej postaci wydawany był do maja 2006 (kiedy to ukazał się ostatni numer, #22). Wybór artykułów z numerów #1-#17 znajduje się on-line na (nie aktualizowanej od 2004 roku) stronie www Anytena, wart polecenia jest także 44-stronicowy jubileuszowy numer #20 z jesieni 2004 [zredagowany przeze mnie i Mariusza Czarnockiego-Cieciurę; był to ostatni numer Anytena w którym miałem jakikolwiek udział]. Pełne archiwum numerów archiwalnych #1-#22 znajduje się w dziale Anytena na mojej stronie www.

 OGSR [1997] / DiskMag [1997] / Grupa Twórcza [2000] / Receptor [2001-2002]

No cóż... Wypada się przyznać do fiaska tego projektu. Grupa Twórcza (nazwa tymczasowa, ale, jako że projekt upadł - nic innego nie było) miała być w zamierzeniu formacją złożoną z ludzi coś tworzących (gfx, msx, prg, txt... - oczywiście niekoniecznie na komputerze). OGSR to taki pierwowzór pomysłu Grupy Twórczej tylko że z roku 97. DiskMag to modyfikacja OGSR dotycząca Magazynu Dyskowego (jakieś echa tej koncepcji przy Anytenie Mleku?). OGSR upadł z przyczyn dla mnie dziś niejasnych, zwłaszcza, iż na pewno chciał współpracować ze mną w tym Szympans (to ten z którym tworzyliśmy MKwŻWpH). Chyba chodziło o to, że dookoła siebie nie znalazłem ludzi pro-komputerowych i się zniechęciłem. Natomiast projekt Grupy Twórczej padł z innych przyczyn. Ludzie chętni znaleźli się (np. Jurij, Dziko, Halszka, Pavlo...), ale ja wpadłem w otchłań wiru przygotowań do matury... Dziś myślę, że pomysł był nie do końca sprecyzowany: trochę mętnie odpowiadał na pytania typu "po co?" i "jak?". Well... Reaktywacją tego pomysłu, uwzględniającą przemiany ducha czasu (a więc pojawienie się internetu jako zjawiska coraz bardziej masowego), stał się Receptor, w zamyśle internetowy miesięcznik, oparty o sieć kontaktów w/po Hoffmanowej i na FUW (Rysiek) oraz w/po Staszicu i na MIMUW (Ryba). Wskutek naszego uwikłania w emocjonalne perypetie z życiem, kobietami, oraz nadmiarem pracy i niedomiarem motywacji, projekt upadł, mimo iż był już gotowy do startu.

 Hoffmanowa CD [2000] / Anyten Mlek CD [2004]

Pomysł: zebrać produkcje uczniów (aktualnych i byłych) Hoffmanowej na jednym kompakcie, ratując je "od zapomnienia", a i kilka innych ciekawych rzeczy też. No, ale ja już wyszedłem z murów Liceum. Wszystko zależy od uczniów... Ideę tego projektu reaktywowałem przy okazji wydania jubileuszowego numeru #20 Anytena Mleka. Dzięki dużej pomocy Mariusza Czarnockiego-Cieciury, płytkę udało się wydać w dużych ilościach, i rozprowadzić po Hoffmanowej. Poza wszystkimi numerami archiwalnymi Anytena Mleka, znajdowała się tam twórczość kilkunastu różnych uczniów (ówcześnie już absolwentów) Hoffmanowej. Ponieważ na jesieni 2004 roku nie chciało mi się już programować, to obsługa struktura płyty CD oparta była o prosty układ w HTMLu. [Niestety, nie udała mi się jedna rzecz z oryginalnego zamierzenia z roku 2000, którym było skopiowanie wszystkich archiwalnych plików stworzonych przez niegdysiejszych uczniów Hoffmanowej na komputerach MSX w latach 80-tych i wczesnych 90-tych. Pliki te zbierałem ze starych dyskietek na jesieni 2000 roku, jednak (chyba wskutek epizodu depresji) projekt ten najwidoczniej zarzuciłem w połowie.]

Syntetyczne rzuty oka

Przegląd RDD #1-#6

Krótka historia i sens RDD są opisane wyżej, więc poniżej podam jedynie zawartość treści poszczególnych edycji (oraz plakat reklamujący RDD #3). Ogółem ukazało się sześć edycji RDD [na niebiesko zaznaczyłem debiuty oraz wersje nowsze względem poprzedniej edycji]:

• RDD #1 - 25 luty 1997 (dyskietka, 2Mb)
  skład: rdd vol. 1 installer 1.0, rysiu 1.7
  bonus: grafiki
   
• RDD #2 - 3 styczeń 1999 (dyskietka, 1Mb)
  skład: ramka 1.1; uop 1.1; rysiu 3.0
   
• RDD #3 - 11 październik 1999 (dyskietka, 3Mb )
  skład: rdd vol.3 informator 1.02; natorf 1.0; panda 1.35; ramka 2.0; uop 2.0; rysiu 3.0
   
• RDD #4 - 14 luty 2001 (2 dyskietki, 5.9Mb)
  skład: rdd vol.4 informator 1.11; ile żyjesz? 1.3; hsdd 4.0; starter 2.2; grawiton 0.961; matrix; gfxdemo; natorf 1.01; panda 2.3; ramka 2.6; uop 3.0; rysiu 4.0
  bonus: muzyka
   
• RDD #5 - 1 maj 2001 (CD, 18.1Mb)
  skład: burnforest 1.21, 2.4; varaos 1.2; wsw 1.0; yafg 2.0; ag2txt 1.01pc; dziecko 0.1; gfx 1.5; mkwżwph 0.451; lupa 0.1; pole 1.0; influence 0.9; tribute 1.0; txv 0.23b; rdd vol.4 informator 1.11; ile żyjesz? 1.3; hsdd 4.0; starter 2.2; grawiton 0.961; matrix; gfxdemo; rdd vol.3 informator 1.02; natorf 1.01; panda 2.444; ramka 2.6; uop 3.0; rysiu 4.0
  bonus: grafiki, muzyka, tomik poezji "creatio ex nihilo", strona www moja (v.2001.04.01) oraz hoffmanowej (v.1999.9.5)
   
• RDD #6 - 28 listopad 2004 (CD, 48.1Mb)
  skład: dynachar.h 0.98, pxm.h 1.1, burnforest 1.21, 2.5/2.6; wsw 1.0; yafg 2.0; mkwżwph 0.452; pole 1.0; influence 0.9; tribute 1.0; ile żyjesz? 2.0; hsdd 4.0; grawiton 0.961; panda 5.0; ramka 2.6; uop 3.0; rysiu 4.0
  bonus: grafiki, muzyka, strona www mojej licealnej klasy (v.2004.11.26) oraz hoffmanowej (v.1999.9.5)

Chronologiczna tabela zbiorcza

L.p.	program/projekt	przybliżony okres tworzenia	efekt	wersje	język	system	uwagi
1	Rysiu	12.1996-11.1997, 2.V.2000-31.07.2000	opublikowany	1.0-3.0, 4.0	GW BASIC	DOS	utraciłem kod, potem odzyskałem z pamięci, oparty o kod Lesqu (ale ze zmianami)
2	MKwŻWpH	kod: 01.1997-10.1997(stracony) 08.1999-10.1999 scenariusz: 01.1997-09.1999, re-revised: 9.VII.2k, 13.XII.2k, 03.03.2001, 30.07.2003	zawieszony w produkcji	0.05+ [stracone], 0.43, 0.44 demo, 0.45 demo , 0.451, 0.452	BASIC, C (stracone) C++/HTML	DOS (stracone) WIN95+	kod utracony, reanimacja, brak dobrego engine'u
3	RDD vol. 1 installer	02.1997	opublikowany	1.0	TURBO BASIC	DOS	RIP
4	Prezent	06.1997	opublikowany	1.0 (z Rysiu 2.6/2.7)	BASIC/C	DOS	N, prezent
5	Move HoffmaniaQ	06.1997-09.1997	zawieszony	0.xx	C	DOS	RIP
6	4Max Demo	06.1997-07.1997	opublikowany	1.0	C	DOS	RIP, prezent, * (częściowo?)
7	GFX	08.1997-20.10.1997	opublikowany	...1.5	C	DOS	bk.
8	Sierpem	08.1997	zawieszony	0.9	BASIC	DOS	*, RIP
9	Tempol	08.1997	zawieszony	0.9	BASIC	DOS	*, RIP
10	Login/Logout	09(?).1997	opublikowany częściowo jako Dater	1.0	C	DOS	RIP
11	Rysiows	gdzieś w 1997	zawieszony	3.99	(RsWp)	WIN 3.1x+	*, RIP
12	hoffmanowa.pl***	3.1998-5.9.1999	opublikowany, przekazany do dalszego rozwoju	-	HTML 3.2	dowolny
13	UOP	14.08.1998...31.07.2000	opublikowany	1.0...3.0	C++	WIN95+
14	Ramka	09.1998...1.08.2000	opublikowany	1.0...2.6	C++	WIN95+
15	Panda	11.1998...25.11.2003, 6.7.2004**, 7.9.2005**	opublikowany	0.5...4.0, 5.0**, 6.0beta11**	C++	WIN95+
16	CD Installer	12.1998	zawieszony	brak	C++	WIN95+
17	opGA	12.1998	zawieszony	brak	C++	WIN95+
18	Starter	02.1999...28.07.2000	opublikowany	1.0...2.2	C++	DOS
19	HSDD	03.1999...31.07.2000	opublikowany	1.0...4.0	C++	WIN95+
20	Pole	03.1999...14.X.1999	opublikowany & zawieszony	0.9...1.0	C++	WIN95+
21	Dziecko	03.1999-04.1999	zawieszony & opublikowany	0.1	C++	WIN95+
22	Kill'em All!	05.1999...	zawieszony	0.xx	Klik&Play	WIN 3.1x+	*
23	PytAnia	(...28).07.1999	opublikowany	1.0	C++	WIN95+	prezent
24	Natorf	29.07.1999-10.1999, 14.06.2001**, 26-30.07.2003**	opublkowany	1.0-1.1, 2.0**, 2.5**	(RsWp)	WIN95+	*
25	RDD vol.3 informator	08.1999-10.1999	opublikowany	3.02 (wł. 1.02)	C++	WIN95+
26	RDD vol.3 installer	09.1999-10.1999	nieopublikowany	1.0	C++	WIN95+
27	Ile Żyjesz?	14.X.1999-14.VII.2k, 21.12.2002	opublikowany	1.3-1.45, 2.0	C++	WIN95+
28	WSW	27.XI.99, 26/7.07.2k	opublikowany	1.0	C++	WIN95+
29	moja strona WWW****	od 8.2.2000 (nadal rozwijana) [gruntowne przebudowy: lipiec 2000, sierpień 2003, wiosna 2004]	opublikowana	-	HTML 3.2	dowolny
30	TxV	...9.V.2k-23.12.2000	nieopublikowany	0.22beta, 0.23beta	C++	WIN95+
31	ag2txt	15.5.2000	opublikowany	1.0pc	C	DOS	*
32	VaraOS	21-23.07.2000, 23.10.2000	opublikowany	1.1-1.2	BASIC/BAT/C	DOS
33	RDD vol.4 installer	...27.07.2000	opublikowany	1.0	(RsWp)	WIN95+	*
34	RDD vol.4 informator	01.08.2k-18.II.2k1	opublikowany	1.01, 1.1, 1.11	C++	WIN95+
35	Grawiton	29.X-5.XI.2000	opublikowany	0.961	C++	WIN95+
36	Lupa	29.XII.2000	opublikowany	0.1	assembler x86	DOS	*
37	GfxDemo	8.I.2001-12.I.2001	opublikowany	demo	C++	WIN95+
38	Matrix	20.01.2001	opublikowany	brak	C++	WIN95+
39	BurnForest	23.2-11.8.2001	opublikowany	1.0-2.6	C++	DOS, WIN95+ & Unix
40	Bert4	6-7.3.2001	nieopublikowany	1.0-1.1	C++	DOS/Unix [iostream.h]
41	Influence	9.04.2001	opublikowany	0.9	C++	WIN95+
42	YAFG	12-15.04.2001	opublikowany	2.0	C++	WIN95+	*
43	Tribute	15-16.04.2001	opublikowany	1.0	Delphi	WIN95+
44	RysieqCD8	1.5.2001	opublikowany	1.0	C++	WIN95+
45	receptor.art.pl	8.2001-16.11.2002	ukończony pierwszy numer, opublikowany dopiero po latach	-	HTML 3.2	dowolny
46	GenomReceptora	14.8-20.10.2001, 17-20.9.2002	nieopublikowany	1.0-2.3, 2.4-2.41	C++	WIN95+
47	DynaChar	12.12.2001-15.12.2003	opublikowany	....-0.98	C++	DOS/Unix [iostream.h]	**
48	Skin/Mask Generator	15.3.2002	nieopublikowany	1.0	C++	WIN95+
49	MicroIDE	18-29.3.2002	zarzucony	brak (pseudo-1.0)	C++	WIN95+	**
50	Angiogenesis	25.3-2.4.2002	zarzucony	brak	C++	SunOS

Uwagi:
RIP - kod i wersja wykonywalna zginęły
* - nie jestem autorem kodu
** - współtworzone z Konradem Grochowskim w ramach kolektywu NitroTech/SlightlyMad
*** - tę domenę udało się zarejestrować (o ile dobrze pamiętam) dopiero po tym, jak już przekazałem kod strony (przedtem była w internecie - jako oficjalna strona liceum, ale pod innym adresem - z przyczyn ode mnie niezależnych)
**** - od jakiegoś momentu w 2000 roku do 3.3.2001 pod adresem www.republika.pl/ryska_strona, od 3.3.2001 do wiosny 2004 pod adresem tempac.okwf.fuw.edu.pl/~rpkost, od wiosny 2004 po dziś dzień pod adresem www.fuw.edu.pl/~kostecki
prezent - program stworzony jako prezent
bk - mam wersję wykonywalną, nie mam kodu

[w całym powyższym tekście omawiam wyłącznie własną radosną twórczość, pomijając całkowicie programy, które miałem napisać w liceum i na studiach jako element procesu dydaktycznego]

Na koniec zaś bonus: ostatni (katastroficzny) program [a właściwie skrypt] jaki napisałem na AmigaDOS: "MOJE" z 26.3.1997.

    
                     
        made by      ____  _   _   ___   _  ______   ____
        o o o o     / _  || |_| | / _ \ | ||  ____| / __ \          
              o    | |_| ||_   _| \ \\/ | || |____ | |  | |           
              o     \    |  | |    \ \  | ||  ____|| |  | |             
              o o o / /| |  | |   _ \ \ | || |     | |  | |                             
                   / / | |  | |  / /_\ \| || |____ | |__| | o o o o                    
                  /_/  |_|  |_|  \_____/|_||______| \____ \       o     
                                                         \_\      o o o o o     
                                   ...that's all, folks!          1996-2005