do góry         o książce

6.4 Praca na odległość

Zastanówmy się, jaką drogą komunikujemy się z komputerem: informacja o ruchach myszki i wciskanych klawiszach płynie do komputera po kablach. Po przetworzeniu (na przykład na obraz literki, którą wcisnęliśmy na klawiaturze) wraca do nas za pośrednictwem monitora, po innym kablu. A gdyby tak te wszystkie kable (od klawiatury, myszy i monitora) przedłużyć... o 10, 50 kilometrów -- czemu nie?

Wystarczy jeden kabel -- sieci komputerowej. Zdalny dostęp do komputerów to dziś rzecz zupełnie naturalna. W połączeniu z telekonferencjami, elektroniczną wymianą dokumentów i faktem, że coraz więcej prac wykonujemy w całości z pomocą komputerów, otwiera to możliwość pracy na odległość -- teleworking. Jeśli dodać do tego spostrzeżenie, że nawet w tradycyjnym układzie pracy w tym samym budynku pracownicy najczęściej komunikują się między sobą przez telefon i pocztę elektroniczną, rozwiązanie nasuwa się nieodparcie: po co tracić czas (i nerwy) w korkach i zatruwać środowisko spalinami, jeśli możemy po prostu z sypialni przejść do gabinetu i już być w pracy?

W krajach o rozwiniętej infrastrukturze telekomunikacyjnej popularność takiej pracy wzrasta. W USA liczba pracujących w domu sięga 7% ogółu zatrudnionych, a w Danii i Holandii przekracza nawet 9%6.9. Pomimo tego wielu ludzi w obliczu tej możliwości wybiera jednak model tradycyjny. Inicjatorami zmian bywają pracodawcy, dla których takie rozwiązanie obniża koszty utrzymania biur.


do góry o książce
Dalej: 6.5 Otwarte Źródła i Wolność Do góry: 6. Przejawy rewolucji cyfrowej Wstecz: Punkt widzenia przedsiębiorcy