Kilku naszych kolegow w listopadzie 1968 zaklocilo cisze nocna na placu Narutowicza. Zostali surowo ukarani, a informacja o tym trafila do Dziekanatu. Tam z obowiazku dolaczono ja do akt kazdego z uczestnikow.
Niedawno Pawel Bakowski otrzymal z Dziekanatu kopie tego tego dokmentu i zechcial sie nia z nami podzielic (kliknij, aby zobaczyc go w pelnej skali). Zgodnie z obowiazujaca obecnie w Polsce Ustawa o Ochronie Danych Osobowych, Dziekanat musial zamazac dane pozostalych uczestnikow, ale wszyscy oni zgodzili sie na ich upublicznienie.
(Prawdopodobnie przy robieniu odpisow tego dokumentu zrobiono pomylke w dacie w prawym gornym rogu - RG)
Bronek jest "bylym" studentem, bo zdazono go juz wyrzucic ze studiow.
Pawel i Bronek dostali wieksze kary, poniewaz wlasnie wyszli z wiezienia po Marcu i potraktowano ich jako "recydywistow". Nawet jesli wtedy siedzieli z innego paragrafu: za "organizowanie zgromadzen majacych na celu przestepstwo".
Sprawa miala oczywiscie swoj dalszy ciag na Uniwersytecie. Pawla zawieszono na rok w prawach studenta (patrz nastepny dokument).