Nad całym tym rejonem miasta niestety ciąży grzech pierworodny - zwężenie Marszałkowskiej między pl. Konstytucji a Zbawiciela, mające na celu zasłonięcie kościoła (a były nawet plany zburzenia wież świątyni...).
Z ciasnej ulicy jeden kierunek ruchu wypchnięto w Waryńskiego, którą potem przy okazji budowy metra poszerzono o drugi kierunek. Wjazd z Waryńskiego na pl. Konstytucji jest jednak bardzo niewygodny - ciasne zakręty, nieprzyjemne skrzyżowanie z torami tramwajowymi tuż przed zakrętem. Widać, że dobudowano to najmniejszym kosztem.
Ostatnia kosztowna przebudowa placu ograniczyła się do wymiany nawierzchni i komasacji przystanków, bez próby racjonalizacji przebiegu jezdni. Wszystko zostało po staremu, z wielkim obszarem pośrodku, do którego nie ma wygodnego dojścia i który jest wykorzystany jedynie jako parking (ostatnio co prawda pojawiły się pomysły zabudowania tego środka).
Przekładanie ruchu z Marszałkowskiej na Waryńskiego będzie kontynuowane - w przyszłym roku Waryńskiego zyska połączenie z Puławską i cały tranzyt będzie przebiegał tędy, a Marszałkowska na południe od pl. Konstytucji będzie ulicą lokalną (do pl. Zbawiciela może nawet tylko pieszo-tramwajową).
Pomimo tego, nikt chyba nie planuje już żadnych zmian na samym placu Konstytucji. A tymczasem...
Marzy mi się plac z jezdnią do jazdy na północ (wschodnią) przełożoną właśnie na środek placu, między tory tramwajowe a jezdnię zachodnią. Samochody przestałyby kluczyć dookoła pustego placu, skrzyżowanie z torami też wydaje się jakieś łatwiejsze (przy zjeździe z placu, a nie przy wjeździe).
Zwolniony teren obecnej jezdni wschodniej wraz z otoczeniem wschodniego kandelabru (obecnie parking czy postój taxi) można wykorzystać "dla ludzi" - chociażby ogródkowo-kawiarniano, ale pewnie znalazłyby się lepsze pomysły. Jeśli ktoś się upiera przy jakiemś budynku, to też bardziej byłoby na niego miejsce tu (poza osią północnej cześci Marszalkowskiej).
Wiem, nikt tego tak nie zrobi, skoro wymagałoby to rozprucia tego, co zrobiono tak niedawno. Ale skoro są pomysły stawiania budynków, budowy stacji metra i przejść podziemnych, to może jednak?
W razie jakby co, to pamiętajcie, że pomysł był mój. 8-)
Michal Jankowski