Stajesz przed wejściem do szkoły, bez grosza przy duszy i (już niedługo...) z chęcią do życia...
Bez namysłu, kierowany żądzą przygody, wchodzisz...
Spotykasz Ciocię Adelę i - jak gdyby nigdy nic - witasz się z nią:
Dzień dobry!
Dobry, dobry! A dokąd sie to wybierata?
Do WC
Do pracowni biologicznej
Na K2
Do sekretariatu