Chodź tu! - krzyczy rozłoszczony profesor - Ja ci zaraz pokażę, jak się ze mną żarty kończą! - krzyczy profesor w nastroju do objaśniania jak się z nim żarty kończą
     Jaa... muszę już iść... - zastraszonym głosem odpowiadasz, (słusznie) obawiając się o przyszłość swoją i swych dzieci...
     Gdzie?! - pyta rozwścieczony prof. Dusiewicz

Ty mu odpowiadasz:

Do pani pielęgniarki
Aaa... nie wiem